Rozmowy w Wagonie: właściciele to nie właściciele
Do niespodziewanego zwrotu sytuacji doszło podczas obrad walnego zebrania akcjonariuszy fabryki "Wagon" w Ostrowie Wielkopolskim. Większościowi zagraniczni właściciele nie dopełnili formalności prawnych i nie mogą przez to dysponować wszystkimi swoimi akcjami. Oznacza to, że w tej chwili większość głosów walnego zgromadzenia akcjonariuszy nie należy już do nich.
28.08.2003 15:20
Ta sytuacja może mieć zasadnicze znaczenie dla powołania nowych władz spółki. Komitet strajkowy już wczoraj zdawał sobie sprawę, że większościowi właściciele fabryki "Wagon" nie zablokowali wszystkich swoich akcji i mogą być w mniejszości podczas zebrania akcjonariuszy. Tak właśnie się stalo. W tej sytuacji został zgłoszony wniosek o odwołanie obecnej rady nadzorczej. "Będziemy dążyć do powołania nowej rady nadzorczej składającej się z przedstawicieli Agencji Rozwoju Przemysłu, Skarbu Państwa i przedstawicieli załogi" - powiedział przewodniczący komitetu strajkowego Grzegorz Majchrzak. Dodał, że nowa rada nadzorcza może przeprowadzić zmiany w składzie zarządu, a to może być ogromny krok naprzód.
Jednym z najważniejszych postulatów strajkujących czwatry tydzień ostrowskich pracowników jest zmiana obecnej struktury właścicielskiej. Zdaniem skarbu państwa jest to możliwe, jeśli zarząd spółki przedstawi do końca miesiąca w Agencji Restrukturyzacji Przemysłu wiarygodny plan restrukturyzacyjny, oparty na ugodzie z wierzycielami.
Od wyników walne zgromadzenie akcjonariuszy strajkujący uzależniają, czy dojdzie do zapowiadanej na godzinę 16.00 blokady ostrowskiego węzła kolejowego i niemal wszystkich najważniejszych połączeń drogowych.