ŚwiatRosyjskie wojska zatrzymały w Gruzji ambasadora Francji

Rosyjskie wojska zatrzymały w Gruzji ambasadora Francji

Ambasador Francji w Tbilisi Eric Fournier
został zatrzymany na trzy godziny przez wojska
rosyjskie w Gruzji. Paryż ocenił ten
incydent jako "nie do przyjęcia".

21.08.2008 | aktual.: 21.08.2008 14:54

Dyplomata sam poinformował o tym agencję AFP. Zostałem unieruchomiony przez Rosjan na trzy godziny na moście w Gori w drodze do Gomi - mówił przez telefon Fournier, precyzując, że nie otrzymał od wojskowych "żadnych wyjaśnień".

Gomi leży 30 km na zachód od Gori, strategicznego miasta pozostającego pod kontrolą Rosji.

Zastępca szefa sztabu generalnego Rosji generał Anatolij Nogowicyn wyjaśnił na spotkaniu z prasą, że ambasadorowi, podobnie jak przedstawicielom Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy nie zezwolono na wstęp do ustanowionej przez Rosję "strefy bezpieczeństwa", ponieważ przybyli do regionu, "nie informując o tym uprzednio strony rosyjskiej".

To niedopuszczalne, by ograniczona została swoboda poruszania naszego ambasadora - podkreślił rzecznik francuskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Frederic Desagneaux. Poinformowaliśmy o tym rosyjskie władze - dodał.

Paryż zapewnił jednak, że ten incydent nie przekreśla istniejących stosunków roboczych między francuskim ambasadorem a jego rosyjskim odpowiednikiem.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)