Rosyjskie MSZ: chcemy utworzyć siły pokojowe
Rosja, Białoruś, Kazachstan, Tadżykistan, Armenia i Kirgistan utworzą w ramach Układu o Zbiorowym Bezpieczeństwie własne siły pokojowe - poinformował w Moskwie szef rosyjskiej dyplomacji, Siergiej Ławrow.
Decyzja o utworzeniu takich sił została podjęta. Rozmawialiśmy dzisiaj o aspektach technicznych i finansowych tego przedsięwzięcia. Jesteśmy zgodni, że będzie to poważny środek do osiągnięcia naszych celów - dodał Ławrow.
Siły te będą działać zgodnie z mandatem ONZ tam, gdzie będzie to konieczne - powiedział sekretarz generalny Układu, generał Nikołaj Bordiuża.
Prezydent Władimir Putin na spotkaniu z ministrami spraw zagranicznych państw-członków Układu obiecał dostarczenie im broni "po cenach obowiązujących na rosyjskim rynku".
"Rosja jest w trakcie tworzenia swojego NATO" - napisał rosyjski dziennik "Kommiersant", twierdząc, że Moskwa chciałaby utworzyć siły pokojowe na wzór sił NATO, aby reagowały, gdy "sytuacja w jednym z krajów-członków Układu zacznie się destabilizować".
Gazeta twierdzi też, że aby przekonać partnerów do swego pomysłu, Rosja jest gotowa "zaproponować im obniżkę cen na dostawy rosyjskiego gazu".
Układ o Zbiorowym Bezpieczeństwie zawarły w 1992 roku Rosja, Azerbejdżan, Białoruś, Armenia, Gruzja, Kirgistan, Kazachstan, Tadżykistan i Uzbekistan z myślą o wspólnym zwalczaniu terroryzmu, narkotyków i przestępczości zorganizowanej. Potem wystąpił z niego Azerbejdżan, a także Gruzja i Uzbekistan.