Rosyjskie ataki na Ukrainę. Zełenski apeluje o wsparcie
Od niedzieli Rosja przeprowadziła ataki na Ukrainę z użyciem około 150 dronów i rakiet, informuje prezydent Wołodymyr Zełenski.
Od niedzieli wieczorem Rosja przeprowadziła intensywne ataki na Ukrainę, używając około 150 dronów, rakiet i bomb lotniczych. Ataki te dotknęły ponad 10 obwodów kraju, jak poinformował w poniedziałek prezydent Wołodymyr Zełenski.
"Od niedzielnego wieczora Rosja użyła około półtorej setki dronów, bomb i pocisków przeciwko ponad 10 naszym obwodom. Nadal pracujemy nad (zestrzeleniem) celów, które pozostają w powietrzu" - napisał Zełenski na Telegramie.
W poniedziałek trwała akcja ratunkowa po porannym ataku rakietowym na Charków, w wyniku którego rannych zostało co najmniej 19 osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Zaporożu, w wyniku ataku kilkudziesięciu dronów, ranne zostało dziecko. Odessa również została zaatakowana, a uszkodzenia spowodowane są spadającymi fragmentami rakiet.
Zełenski podkreślił, że "rosyjskie ataki na ukraińskie życie można powstrzymać". Wskazał na potrzebę presji, sankcji oraz blokowania dostępu Rosji do komponentów używanych do produkcji narzędzi terroru.
Prezydent Ukrainy zaapelował także o pakiety pomocowe zawierające broń oraz niezachwianą determinację w walce z agresorem.
Źródło: PAP