Rosyjski szpieg przepadł w kosmosie. Do dziś to ukrywano
Rosyjskie satelita szpiegowski przepadł w kosmosie. Poinformował o tym dziennik „Izviestia”. Gazeta twierdzi, że cztery miesiące temu doszło do awarii rakiety, która wynosiła na okołoziemską orbitę trzy wojskowe satelity. Do dziś ukrywano ten fakt.
15 stycznia Rosjanie pochwalili się, że z poligonu w Plesiecku wystartowała rakieta „Rokot”. Jeszcze tego samego dnia została przekazana informacja o wyniesieniu na okołoziemską orbitę trzech satelitów komunikacyjnych typu „Rodnik”. Jednak o tym, że centrum dowodzenia straciło kontrole nad kosmicznymi aparatami nie poinformowano.
Jak ustalił dziennik „Izviesta” - przez trzy miesiące, dzień i noc próbowano odzyskać stałe połączenie z komputerami pokładowymi. W dwóch przypadkach udało się. Trzeci satelita przepadł. Wszystkie urządzenia zostały wstrzelone w kosmos na zamówienie służb wywiadowczych rosyjskiej armii.