Problemy rosyjskiej floty. Jeden statek poszedł na dno, drugi tonie

Rosyjski statek badawczy Ashamba zatonął u wejścia do portu w Noworosyjsku. Przyczyną katastrofy było mocne oblodzenie jednostki. O zdarzeniu poinformował Ukraiński Magazyn Żeglugowy. Według ukraińskich specjalistów problemów rosyjskiej floty jest więcej.

Rosyjski statek badawczy zatonął z powodu oblodzenia
Rosyjski statek badawczy zatonął z powodu oblodzenia
Źródło zdjęć: © Nexta, X

Rosyjski statek badawczy Ashamba, należący do Instytutu Oceanologii Szirszow, zatonął w Noworosyjsku. Jak podaje Ukraiński Magazyn Żeglugowy, jednostka nie poradziła sobie z usunięciem lodu.

Statek cumował w porcie podczas burzy lodowej. Warstwa zamarzniętej pokrywy doprowadziła do przeciążenia, a potem przechylenia Ashamby i ostatecznie jej zatonięcia.

Problemy rosyjskiej floty. Jest ich więcej

W tym samym czasie, w północnej części Morza Azowskiego, inny rosyjski statek - 46-letni frachtowiec - nabierał wody przez dziurę w kadłubie. Mimo wysłania holowników sytuacja wciąż pozostaje poważna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odkrycie na lotnisku w Krakowie. Przeskanowali podejrzany bagaż

Petro Andriuszczenko z ukraińskiego Centrum Badań nad Okupacją Mariupola podkreśla, że problemów z rosyjską flotą jest więcej. W grudniu Rosja straciła trzy statki towarowe, w tym dwa tankowce w Cieśninie Kerczeńskiej i kontenerowiec na Morzu Śródziemnym.

Andriuszczenko wskazuje że rosyjska flota cywilna, zbudowana głównie w latach 50. i 60., jest w złym stanie technicznym. Wiele rosyjskich statków to jednostki zdobyte po II wojnie światowej, które obecnie są w złym stanie technicznym.

"W rzeczywistości to złom, który cudem utrzymuje się na powierzchni. Rosja nie ma pieniędzy na odnowienie swojej floty" - wyjaśnił szef Centrum Badań nad Okupacją Mariupola.

Źródło artykułu:PAP
flotarosjakatastrofa

Wybrane dla Ciebie