ŚwiatRosyjski rząd przyznaje, że był w kontakcie ze sztabem Trumpa w kampanii

Rosyjski rząd przyznaje, że był w kontakcie ze sztabem Trumpa w kampanii

• Przedstawiciele rosyjskiego rządu pozostawali w kontakcie z członkami sztabu wyborczego Donalda Trumpa podczas tegorocznej kampanii wyborczej w tym kraju - oświadczył wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow.

• - Do kontaktów dochodziło - przyznał Riabkow w wywiadzie dla rosyjskiej agencji Interfax

Rosyjski rząd przyznaje, że był w kontakcie ze sztabem Trumpa w kampanii
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | MAXIM SHIPENKOV

11.11.2016 00:56

- To jasne, że znamy większość osób z jego (Trumpa) otoczenia. Zawsze pozostawały w centrum zainteresowania w Stanach Zjednoczonych i zajmowały ważne stanowiska. Nie mogę powiedzieć, że wszyscy, ale całkiem wielu z nich jest w kontakcie z przedstawicielami rosyjskich władz - podkreślił.

Na pytanie, czy kontakty te będą teraz bardziej intensywne, wiceszef rosyjskiej dyplomacji powiedział: "Te robocze kontakty i kontynuowanie rozmów na ten czy inny temat będą zależały od sytuacji i zagadnień, z jakimi się mierzymy". Jednocześnie zapewnił, że "oczywiście będziemy kontynuować tę współpracę po wyborach".

- Zaczęliśmy rozważać sposoby budowania dialogu z przyszłą administracją Donalda Trumpa oraz kanały, jakie będziemy wykorzystywać w tym celu - dodał.

Wiceszef rosyjskiego MSZ powiedział, że dla Rosji ważne jest obecnie przeanalizowanie konsekwencji wyborów prezydenckich w USA, a także możliwych zmian w polityce Białego Domu, zwłaszcza w kwestii bezpieczeństwa i rozwiązywania konfliktów.

Podkreślił, że wybór Trumpa na prezydenta USA nie wzbudził w rosyjskim resorcie dyplomacji szczególnego entuzjazmu, ale mimo to celem pozostaje normalizacja wzajemnych stosunków. - Nie oczekujemy niczego specjalnego od przyszłej administracji - zaznaczył Riabkow.

Rywalka Trumpa w wyborach prezydenckich, kandydatka Demokratów Hillary Clinton, zarzucała oponentowi w kampanii, że jest marionetką w rękach rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, a administracja w Waszyngtonie publicznie oskarżyła Rosję o zhakowanie serwerów mailowych Partii Demokratycznej - przypomina agencja Reutera. Moskwa odrzuciła te oskarżenia.

Zobacz także: Kancelaria prezydenta: Do spotkania Dudy z Trumpem może dojść wiosną podczas szczytu NATO!

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (101)