ŚwiatRosyjski polityk: atomowa tarcza to nie tragedia

Rosyjski polityk: atomowa tarcza to nie tragedia

Przewodniczący Komitetu Spraw Zagranicznych Dumy -
niższej izby rosyjskiego parlamentu - Dmitrij Rogozin nie
dostrzega tragedii ani dramatu w prawdopodobnym wyjściu USA z
układu o obronie antyrakietowej (ABM).

12.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Nie wykluczył przy tym pewnych napięć w dwustronnych stosunkach rosyjsko-amerykańskich.

Oczywiście stosunki będą się zmieniały, ale nie będzie żadnego gwałtownego pogorszenia. Mamy po prostu do czynienia z przewartościowaniem priorytetów - powiedział Rogozin w wywiadzie dla radia Echo Moskwy. Od teraz w nowy sposób będzie kształtować się sytuacja w ramach bezpieczeństwa strategicznego - dodał.

Szef komitetu Dumy Państwowej podkreślił, że nieoficjalnie zapowiadane na czwartek wypowiedzenie układu przez George'a Busha da Rosji wolną rękę w kwestii układów START-1 i START-2.

Rosja może - zdaniem Rogozina - dążyć do rozwoju ciężkich rakiet strategicznych, które teraz będą mogły być wyposażone w wielogłowicowe pociski samonaprowadzające, czego zakazywał układ START-2.

Rosyjski polityk uważa, że Rosja powinna planować strategiczne siły jądrowe w ten sposób, żeby maksymalnie odpowiadały jej nowym potrzebom, możliwościom ekonomicznym i geografii kraju.(mp)

abmukładusa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)