Rosyjski minister: Rosja nie anuluje długów Irakowi
Rosja nie anuluje długów Iraku w wysokości 8 mld dolarów amerykańskich, jakie ten kraj zaciągnął u niej jeszcze w czasach władzy radzieckiej - powiedział w sobotę minister finansów Aleksiej Kudrin.
12.04.2003 | aktual.: 13.04.2003 09:12
Dzień wcześniej, w czasie rosyjsko-niemiecko-francuskiego szczytu w Petersburgu, prezydent Władimir Putin oświadczył, że Moskwa może rozważyć ewentualność anulowania irackich długów. Zastrzegł, że w sprawie tej powinny być przeprowadzone negocjacje w ramach Klubu Paryskiego.
Kudrin, mówiąc z Waszyngtonu, gdzie uczestniczy w spotkaniu ministrów finansów G-8 (siedem najwyżej rozwiniętych przemysłowo państw + Rosja) oświadczył, że Moskwa nie zrezygnuje z długów, jakie zaciągnął u niej Irak w okresie Saddama Husajna, dopóki nie zostaną anulowane jej własne długi z okresu władzy radzieckiej.
"Nikt nie darował rosyjskich długów, niezależnie od tego, za jakiej władzy zostały zaciągnięte i niezależnie od znaczenia kraju" - powiedział Kudrin w publicznej telewizji rosyjskiej.
"Z tego powodu prawo międzynarodowe i nasze członkostwo w Klubie Paryskim krajów wierzycieli upoważnia nas do nalegania na zwrot udzielonych przez nas pożyczek".
Rosja odziedziczyła po Związku Radzieckim zadłużenie sięgające 100 mld dolarów. Szczyt spłat długów przypada na 2003 r., kiedy Moskwa będzie musiała wypłacić 17 mld dol.
"Działamy zgodnie z zasadą: postępujemy tak, jak postępuje się wobec nas" - dodał Kudrin.
Prezydent Putin powiedział w piątek na spotkaniu w Petersburgu z prezydentem Francji Jacquesem Chirakiem i kanclerzem Niemiec Gerhardem Schroederem, że Rosja gotowa jest do rozmów na temat anulowania zadłużenia irackiego. Prezydent zaznaczył, że powinny się one odbywać w ramach Klubu Paryskiego.
Putin oświadczył, że prezydent Chirac i kanclerz Schroeder nie sprzeciwili się możliwości, by ich kraje również zrezygnowały z roszczeń finansowych wobec Iraku. (aka)