Rosyjska prasa: skończył się "pomarańczowy monopol" na Ukrainie
"Skończył się 'pomarańczowy monopol'" - tak
komentuje wstępne wyniki wyborów parlamentarnych na
Ukrainie rosyjski dziennik "Izwiestija".
27.03.2006 | aktual.: 27.03.2006 10:28
Według gazety, ogłoszone po zamknięciu lokali wyborczych wyniki sondaży exit-polls wskazują, że władzę na Ukrainie trzeba będzie dzielić - żadna z partii nie będzie w stanie samodzielnie kontrolować Rady Najwyższej (parlamentu), a to oznacza, że nie będzie też w stanie samodzielnie sformować rządu. Dziennik powołuje się także na słowa prezydenta Wiktora Juszczenki, który powiedział, że nowy rząd nie będzie "'jednolity i samodzielny', jak wcześniej, lecz koalicyjny".
Dla "Izwiestii" istotna jest również kwestia, czy "pomarańczowa władza" odważy się sfałszować wyniki wyborów. Gazeta odpowiada na to, cytując szefa ukraińskiej Centralnej Komisji Wyborczej Jarosława Dawydowycza, który całkowicie wyklucza taką możliwość.
Pisząc o wynikach sondaży i nawiązując do zwycięstwa Partii Regionów Wiktora Janukowycza, dziennik "Wriemia Nowostiej" zauważa, że "wybory parlamentarne w odróżnieniu od prezydenckich (z 2004 roku) nie odbyły się w tak tragicznej tonacji. Pytanie, dokąd zmierza Ukraina "naprzód, do demokracji, czy w tył do (...) autorytaryzmu, już nie istnieje" - pisze gazeta. Przypomina też, że prezydent Juszczenko uznał, że "demokratyczne wybory na Ukrainie, to zwycięstwo samo w sobie".
Dla "Wiedomosti" natomiast, Juszczenko przegrał zarówno z "byłym wrogiem i prawdopodobnie z byłą współpracownicą".