Rosyjscy agenci nie zwalniają tempa operacji w USA. Wiele z ich działań wygląda znajomo
Rosyjscy trolle podgrzewają emocje w amerykańskiej polityce. Moskwa wydaje miliony dolarów na pogłębianie podziałów. Celem są też zbliżające się wybory do Kongresu. Akt oskarżenia przeciwko agentce Kremla w USA pozwala zadać pytania na temat polityki w Polsce.
Federalna prokuratura wniosła akt oskarżenia przeciwko Elenie Husjajnowej podejrzewanej o zarządzanie kampanią zakłócającą kampanie wyborcze w USA. Liczący 39 stron dokument pokazuje, jak kontrolowani przez nią trolle promowali skrajne poglądy podgrzewając emocje na scenie politycznej w ramach "projektu Łachta".
Prokuratorzy uważają, że Rosjanie nie przerwali działań po ujawnieniu ingerencji w wybory prezydenckie w 2016 r. Amerykanie uważają, że kremlowskie trolle nadal działają w celu wywarcia wpływu na wyniki wyborów do Kongresu zaplanowanych na 6 listopada 2018.
- Konspiracja ma cel strategiczny, który nadal jest aktualny, a polega na tworzeniu podziałów i różnic w systemie politycznym USA poprzez, m.in., polaryzację społeczną i polityczną, podważanie wiary w instytucje demokratyczne, wpływanie na wybory w USA, w tym na zbliżające się cząstkowe wybory w 2018 r. – twierdzi prokuratura.
W latach 2016-17 Husjajnowa wydawała 12 mln. dolarów rocznie dla sponsorowanie trolli. Rok 2018 miał być rekordowy z kosztami wynoszącymi ok. 1,6 mln. dolarów miesięcznie. Podstawową metodą działania sponsorowanych trolli jest podszywanie się pod obywateli USA i prezentowanie skrajnych opinii.
Śledczy zwrócili uwagę na kilka grup tematycznych, na których skupiają się rosyjscy agenci wpływu. Jednym z podstawowych jest podważanie roli wolnych mediów, a w szczególności kwestionowanie wiarygodności dziennikarzy. Kolejnym celem trolli są imigranci. Kontrolowane przez Rosjan konta mediów społecznościowych aktywnie wspierają antyimigracyjną politykę prezydenta Trumpa, szerzą nieprawdziwe informacje i atakują bardziej umiarkowane przekonania, a zwłaszcza poglądy władz lokalnych różnego szczebla gotowych udzielić schronienia przybyszom.
W tej sytuacji nie zaskakuje, że szczególnym celem dla rosyjskich trolli stał się Robert Mueller, prokurator badających wpływ Kremla na kampanię wyborczą Trumpa w 2016 r. Co ciekawe, część kont zidentyfikowanych jako rosyjskie atakowało Muellera, a część nawoływała do wyjścia na ulice w jego obronie.
Wśród polityków amerykańskich dyskredytowanych przez armię trolli znaleźli się czołowi krytycy polityki Donalda Trumpa, w tym zmarły w sierpniu 2018 r. senator John McCain i Paul Ryan, republikański speaker Izby Reprezentantów. Dla podgrzania atmosfery trolle atakują też sympatyków Trumpa.
Prokuratura ma również dowody, że rosyjscy agenci wpływu otrzymali polecenie podważenia wiarygodności amerykańskiego systemu wyborczego. Fałszywe konta opłacane w ramach "projektu Łachta" zaczęły szerzyć doniesienia o możliwości fałszowania głosów.
Kolejną metodą wpływania na politykę w USA jest infiltrowanie ważnych organizacji i grup lobbystów, czego sztandarowym przykładem jest National Rifle Association. Ta organizacja opowiadająca się za powszechnym dostępem do broni uważana jest za najpotężniejsze lobby w USA. Postawiona w stan oskarżenia agentka rosyjska Maria Butina miała próbować wykorzystać lobby posiadaczy broni dla wywarcia wpływu na politykę Waszyngtonu. Akt oskarżenia zwraca także uwagę na to, że trolle starają się podnieść temperaturę sporu politycznego wykorzystując protesty czarnoskórych sportowców i zbliżające się wybory, a równocześnie głośno reagują na wszelką krytykę i informacje ujawniające ich działalność.
Przykład USA może być ostrzeżeniem dla Polski. Warto zadać kilka zasadniczych pytań wynikających z aktu oskarżenia przygotowanego w USA, który zwraca uwagę na pogłębianie podziałów w kraju, kwestionowanie demokratycznych procesów, podważanie wiarygodności mediów i atakowanie wybranych polityków. To wszystko wygląda niepokojąco znajomo patrząc na głębię podziałów politycznych i społecznych oraz temperaturę życia publicznego w Polsce.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl