Amerykanie ujawniają. Wojsko Putina ma mało sprzętu

Siły rosyjskie mają wystarczającą liczbę dronów jeszcze tylko na kilka ataków na dużą skalę, chyba że otrzymały lub wkrótce otrzymają nową dostawę dronów z Iranu - poinformowali w najnowszym raporcie analitycy amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW). Według stanu na 7 stycznia, Rosjanie dysponowali 90 irańskimi dronami.

Irańskie drony
Irańskie drony
Źródło zdjęć: © Telegram

27.01.2023 | aktual.: 27.01.2023 12:33

Jak podaje ISW, 26 stycznia siły rosyjskie rozpoczęły kolejną masową serię ataków rakietowych i ataków dronami na Ukrainę. Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny przekazał, że siły rosyjskie wystrzeliły 55 pocisków powietrznych i morskich, w tym Kh-101, Kh-555, Kh-47 i Kh-95 Kalibr i Kinzhal na Ukrainę z samolotów Tu-95, Su-35 i MiG-31K z wód Morza Czarnego.

Ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła 47 z 55 pocisków i wszystkie 24 drony Shahed 136 i 131. Kilka pocisków uderzyło w infrastrukturę krytyczną w obwodach winnickim i odeskim.

Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow poinformował, że według stanu na 7 stycznia siły rosyjskie miały do dyspozycji 90 irańskich dronów. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Siły rosyjskie mają wystarczającą liczbę dronów jeszcze tylko na kilka ataków na dużą skalę, chyba że otrzymały lub wkrótce otrzymają nową dostawę dronów z Iranu" - podkreślają w raporcie analitycy ISW. 

Przewodniczący rosyjskiej Dumy Wiaczesław Wołodin spotkał się 23 stycznia w Teheranie z prezydentem Iranu Ebrahimem Raisim w celu rozszerzenia dwustronnej współpracy. Rozmowy mogły obejmować dyskusje na temat dostarczania Rosji irańskich systemów uzbrojenia.

Premier: Pociski rosyjskie trafiły w obiekty energetyczne, ale sytuacja jest pod kontrolą

Premier Ukrainy Denys Szmyhal oświadczył w czwartek, że drony i pociski, których Rosjanie użyli w porannych ostrzałach przeciwko Ukrainie, trafiły w stacje elektroenergetyczne, jednak stan systemu energetycznego kraju jest pod kontrolą.

Głównym celem ostrzału były obiekty energetyczne, zamiarem Rosjan jest "pozbawienie Ukraińców światła i ogrzewania" - napisał Szmyhal na serwisie Telegram. Poinformował, że "trafione zostały podstacje", jednak "sytuacja w systemie energetycznym jest pod kontrolą". 

Czytaj też:

Zobacz także