Rosjanie zatrzymali Amerykanina pod zarzutem szpiegostwa. "Przyjechał na wesele"
Zatrzymany przez FSB Paul Whelan to emerytowany żołnierz piechoty morskiej. W Moskwie pojawił się na ślubie swojego kolegi z wojska. Jego rodzina jest mocno zaniepokojona bezpieczeństwem i samopoczuciem mężczyzny.
Federalna Służba Bezpieczeństwa poinformowała w poniedziałek w specjalnym komunikacie o zatrzymaniu obywatela USA Paula Whelana. Mężczyzna został aresztowany pod zarzutem szpiegostwa i przebywa w areszcie. Wobec Amerykanina ruszyło już postępowanie karne. Jeśli sąd uzna go za winnego grozi mu nawet 20 lat więzienia.
Rodzina oskarżonego w rozmowie z CNN odrzuca te insynuacje. Zdaniem brata bliźniaka Whelana Paul jest emerytowanym żołnierzem piechoty morskiej. Obecnie zajmuje stanowisko dyrektora ds. bezpieczeństwa korporacyjnego dla dostawcy komponentów samochodowych z Michigan. W Moskwie pojawił się na weselu swojego przyjaciela z marynarki.
48-latek był w Rosji wielokrotnie w sprawach służbowych i osobistych. W piątek przebywał na Kremlu robiąc dla gości weselnych za przewodnika turystycznego. Kiedy nie pojawił się na weselu para młoda złożyła zawiadomienie o zaginięciu mężczyzny.
- Jesteśmy głęboko zaniepokojeni jego bezpieczeństwem i samopoczuciem. Niewinność Paula jest niepodważalna. Mamy nadzieję, że jego prawa zostaną uszanowane. Kiedy nie mogliśmy się z nim skontaktować bardzo się martwiliśmy. Wciąż to robimy, ale przynajmniej wiemy, że żyje. To bardzo pomaga - powiedział David Whelan.
Zobacz także: Andrzej Duda dla WP: lubię Donalda Trumpa
Źródło: cnn.com
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl