Rosjanie planują przemarsz "Nieśmiertelnego Pułku". Zapłacą uczestnikom za udział
Rosjanie szukają chętnych, którzy przejdą w marszu "Nieśmiertelnego Pułku" w Dniu Zwycięstwa 9 maja. Uczestnicy dostaną zapłatę za udział w pochodzie.
Rosjanie zaczynają szukać uczestników, którzy przejdą w marszu "Nieśmiertelnego Pułku" w Dniu Zwycięstwa 9 maja. Uczestnicy otrzymają wynagrodzenie 300 rubli (4 dolary za godzinę) - poinformował na Twitterze portal Nexta.
9 maja Rosja obchodzi historyczny Dzień Zwycięstwa ZSRR nad hitlerowskimi Niemcami podczas II wojny światowej.
"Nieśmiertelny pułk" jest akcją społeczną w Rosji i innych krajach odbywającą się w Dniu Zwycięstwa. Jej uczestnicy zbierają się na marsz upamiętniający i niosą zdjęcia członków swoich rodzin, którzy walczyli w II wojnie światowej.
W tym roku pochody "Nieśmiertelnego Pułku" przejdą ulicami miast w Rosji po raz pierwszy od 2019 roku. Dwuletnia przerwa w organizowaniu akcji była spowodowana sytuacją epidemiczną w Rosji. Akcja była wówczas realizowana tylko w formie internetowej.
W 2015 roku, z okazji 70. rocznicy zwycięstwa, akcja miała miejsce w Rosji i wielu innych krajach. W Moskwie przemarsz odbył się po Paradzie Zwycięstwa na Placu Czerwonym i na ulicach miasta. Według danych policji w wydarzeniu wzięło udział 500 tys. osób, w tym prezydent Władimir Putin, który niósł portret swojego ojca, żołnierza z II wojny światowej.
Dzień Zwycięstwa coraz bliżej. Rosjanie każą przygotowywać koncerty na okupowanych terenach
Rosjanie chcą uczcić Dzień Zwycięstwa na różne sposoby. Władze obwodu zaporoskiego w Ukrainie poinformowały na Telegramie, że Rosjanie okupujący te tereny nakazali instytucjom kultury zorganizowanie koncertów z okazji obchodów Dnia Zwycięstwa.
"Do instytucji kultury przychodzili przedstawiciele Federacji Rosyjskiej i domagali się zorganizowania koncertów z okazji 9 maja. Wyznaczyli nielegalnie swojego dyrektora" – napisał na telegramie mer Berdiańska Ołeksandr Swidło.
