Rosjanie zabili dziecko na środku ulicy w Ukrainie
Rosyjskie wojska ostrzelały kolumnę cywilnych samochodów na obrzeżach Zaporoża. W wyniku ataku rakietowego zginęły co najmniej 23 osoby - w tym dziecko, a kolejnych 28 zostało rannych. W sieci publikowane są dramatyczne nagrania z miejsca zdarzenia.
30.09.2022 | aktual.: 30.09.2022 11:29
O brutalnym ataku rosyjskich najeźdźców poinformował w piątek w godzinach porannych szef władz obwodu zaporoskiego Ołeksandr Staruch.
"Ludzie oczekiwali w kolejce na wyjazd na terytoria tymczasowo okupowane (przez Rosjan - przyp. red.), żeby zabrać stamtąd swoich bliskich i dostarczyć pomoc humanitarną" - powiadomił Staruch na Telegramie.
Doniesienia o ataku na ludność cywilną przekazały również lokalne media. "Na miejscu pracują ratownicy, medycy i inne właściwe służby" - dodał gubernator. W mediach społecznościowych udostępnianych jest coraz więcej nagrań ukazujących skalę ataku.
Siły agresora w ostatnich dniach zintensyfikowały ostrzały celów cywilnych w Zaporożu. 24 września regionalne władze oznajmiły, że pod gruzami zniszczonego budynku mieszkalnego zginęła jedna osoba, a siedem zostało rannych. W kolejnym dniu informowano o "zmasowanym ataku rakietowym na miasto".
Aneksja Chersonia i Zaporoża. Putin podpisał dekrety
W nocy z czwartku na piątek Władimir Putin uznał dekretami niepodległość Chersonia i Zaporoża oraz zapowiedział, że w piątek włączy cztery okupowane ukraińskie obwody: doniecki, ługański, chersoński i zaporoski do Rosji. Decyzje następnie zatwierdzi rosyjski parlament.
Przypomnijmy: w lutym Putin uznał niepodległość samozwańczych republik Doniecka i Ługańska. Prezydent Federacji Rosyjskiej powiedział, że jest gotów bronić tych terytoriów wszelkimi dostępnymi środkami, wskazując, że byłby skłonny dokonać ataku nuklearnego, aby powstrzymać wysiłki Ukrainy na rzecz wyzwolenia jej suwerennego terytorium.
Ogłoszenie przez dyktatora planu aneksji ukraińskich terytoriów wywołało nową falę międzynarodowego potępienia Rosji. "Każda decyzja o przystąpieniu do aneksji obwodów donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego na Ukrainie nie miałaby podstawy prawnej i zasługuje na potępienie" - powiedział sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres.
Prezydent USA Joe Biden oświadczył w czwartek, że Stany Zjednoczone nigdy nie uznają roszczeń Rosji do suwerennego terytorium Ukrainy, a "tak zwane referenda" zorganizowane przez Moskwę na kontrolowanych przez nią ukraińskich terytoriach "były absolutną fikcją".
Źródło: PAP
Przeczytaj również:
Zobacz też: Michał Dworczyk zostanie ambasadorem? Wiceszef MSZ: doskonale by się sprawdził