Rosjanie ostrzelali jego samochód. Szwajcarski dziennikarz obrabowany
Samochód szwajcarskiego dziennikarza Guillaume'a Briqueta został ostrzelany przez Rosjan w nocy z niedzieli na poniedziałek w obwodzie mikołajowskim. Napastnicy następnie obrabowali rannego w twarz i przedramię mężczyznę.
Rosjanie ostrzelali samochód szwajcarskiego dziennikarza
Guillaume Briquet został zaatakowany przez rosyjskie wojsko w pobliżu wsi Wodiano-Łaryne w obwodzie mikołajowskim, jak powiedziała w rozmowie z portalem Suspilne Maria Cziorna, szefowa regionalnej administracji wojskowej.
Jego samochód ostrzelano z bliskiej odległości. "Wyraźnie widzieli, że maszyna jest używana przez prasę, były odpowiednie oznaczenia" - powiedziała Cziorna.
Dziennikarz udostępnił zdjęcie, na którym widać rany na jego twarzy.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Następnie do mężczyzny podeszli rosyjscy żołnierze, którzy go przeszukali. Jak wyliczył kanał Hromadske, odebrali mu paszport, 3 tys. euro w gotówce, kask, laptopa oraz cały zebrany przez niego materiał. Potem go wypuścili.
W wyniku ostrzału Briquet został ranny w twarz i przedramię. Przebywa obecnie w szpitalu.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Na Twitterze portalu NEXTA pojawiło się zdjęcie, na którym widać samochód oznaczony napisem "PRESS" oraz flagą Szwajcarii. Na przedniej szybie widnieją ślady trzech pocisków.
Zobacz także: Niesamowity gest mieszkanek wsi. To, co zrobiły jest wyjątkowe
Kolejna napaść na dziennikarza
W sobotę doszło do podobnego ataku - samochód ekipy brytyjskiej stacji telewizyjnej Sky News wpadł w zasadzkę w pobliżu Kijowa przygotowaną przez rosyjską jednostkę zwiadowczą. Jeden z dziennikarzy został ranny w plecy
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski