Rosjanie nie wjadą do UE? Oświadczenie Polski i krajów bałtyckich
Polska, Estonia, Litwa i Łotwa chcą ograniczenia możliwości podróżowania obywateli Rosji na swoich terytoriach. Mówi o tym wspólne oświadczenie premierów czterech państw. Premier Estonii przekazała, że zakaz może zacząć obowiązywać już za 1,5 tygodnia.
08.09.2022 | aktual.: 08.09.2022 14:06
Premierzy Polski - Mateusz Morawiecki, Estonii - Kaja Kallas, Litwy - Ingrida Simonyte i Łotwy - Arturs Kriszjanis Karinsz we wspólnie wydanym oświadczeniu wyrazili zamiar ograniczenia możliwości podróżowania po Europie dla obywateli Rosji.
W oświadczeniu, które zamieszczono na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, premierzy Polski, Estonii, Litwy i Łotwy wyrazili swoją polityczną wolę i zdecydowany zamiar wprowadzenia tymczasowych krajowych środków dla obywateli rosyjskich, którzy posiadają wizy UE.
Jak wskazali, ma to przeciwdziałać bezpośrednim zagrożeniom porządku publicznego i bezpieczeństwa. Jednocześnie państwa te ograniczą dzięki temu możliwość wjazdu do strefy Schengen dla obywateli rosyjskich w celach turystycznych, kulturalnych, sportowych i biznesowych.
Zakaz wjazdu Rosjan. Jest termin
"Dziś mój rząd podejmie decyzję o wstrzymaniu ruchu turystycznego z Rosji do UE przez naszą granicę. Jest to ściśle skoordynowana decyzja z Litwą, Łotwą i Polską w odpowiedzi na poważne zagrożenia bezpieczeństwa" -przekazała w mediach społecznościowych premier Estonii Kaja Kallas.
"To nie jest całkowity zakaz, wyjątki pozostaną" - dodała szefowa estońskiego rządu. W rozmowie z dziennikarzami Kallas wyjaśniła, że Polska i kraje bałtyckie ograniczą wjazd rosyjskich turystów od 19 września.
- Kraje wprowadzą surowe ograniczenia wjazdu dla obywateli Rosji posiadających wizy turystyczne Schengen, niezależnie od kraju, w którym zostały wydane - powiedziała premier Estonii.
"Kraje graniczące z Rosją są w coraz większym stopniu zaniepokojone znaczącym i rosnącym napływem obywateli rosyjskich przez nasze granice do Unii Europejskiej i strefy Schengen. Uważamy, że zaczyna to być poważnym zagrożeniem dla naszego bezpieczeństwa publicznego i dla całej strefy Schengen" - czytamy w oświadczeniu.
Podkreślono, że "wśród obywateli rosyjskich wjeżdżających do UE i strefy Schengen są osoby mające na celu zagrożenie bezpieczeństwu naszych krajów, jako że trzy czwarte obywateli rosyjskich popiera agresję Rosji na Ukrainę".
"Utrzymanie przez naszą straż graniczną bezpieczeństwa Europy i zapewnienie, że obywatele Rosji wjeżdżający do strefy Schengen nie stanowią zagrożenia dla naszego wspólnego bezpieczeństwa i stabilności naszych społeczeństw, wymaga ogromnych nakładów" - dodano.
"Estonia, Łotwa, Litwa i Polska uzgodniły wspólne podejście regionalne i niniejszym pragną wyrazić swoją polityczną wolę i zdecydowany zamiar wprowadzenia tymczasowych krajowych środków dla obywateli rosyjskich posiadających wizy UE w celu przeciwdziałania bezpośrednim zagrożeniom porządku publicznego i bezpieczeństwa i ograniczyć możliwość wjazdu do strefy Schengen dla obywateli rosyjskich podróżujących w celach turystycznych, kulturalnych, sportowych i biznesowych" - poinformowali.
Litwa, Łotwa i Estonia w środę przekazały, że zgodziły się na ograniczenie wjazdu obywateli rosyjskich i białoruskich na swoje terytoria. Poinformował o tym łotewski minister spraw zagranicznych Edgars Rinkevičs.
Decyzja o definitywnym zamknięciu swoich terytoriów dla przedstawicieli państw, które stoją za agresją w Ukrainie, ważyła się od końca sierpnia. Litewski minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis już wówczas upublicznił swoje zalecenia, dotyczące ujednolicenia polityki wizowej krajów bałtyckich dla Rosjan.
"Estonia, Łotwa i Litwa nie chcą gościć u siebie turystów z Rosji" - napisał w oświadczeniu, przekazanym na łamach "POLITICO".