Rosjanie naruszyli przestrzeń powietrzną. NATO poderwało myśliwce

Najważniejsze informacje:

• NATO zareagowało czterokrotnie na rosyjskie samoloty w rejonie bałtyckim.
• Rosyjskie maszyny latały bez włączonych transponderów i bez planów lotu.
• Interwencje miały miejsce w dniach 10-14 listopada na przestrzeni międzynarodowej.

Siły powietrzne NATO stacjonujące w krajach bałtyckich zostały zmobilizowane cztery razy w ubiegłym tygodniu, aby zidentyfikować i eskortować rosyjskie samoloty. Według informacji przekazanych przez litewskie Ministerstwo Obrony, te incydenty były wynikiem naruszania zasad lotniczych przez rosyjskie maszyny.

10 listopada myśliwce NATO zostały wysłane w celu identyfikacji rosyjskich SU-24 i SU-33 przemieszczających się z Rosji kontynentalnej w kierunku Kaliningradu. Samoloty te latały z wyłączonymi transponderami, nie posiadały planów lotu oraz nie nawiązywały łączności radiowej z regionalnymi kontrolerami ruchu lotniczego.

W kolejnych dniach sztab NATO dwukrotnie podnosił samoloty w odpowiedzi na wykrycie niezidentyfikowanych obiektów w przestrzeni powietrznej Litwy, jednak żaden nie został odnaleziony. 14 listopada ponownie doszło do interwencji, gdyż SU-24MR i SU-33 leciały bez zgłoszonych planów lotów, choć tym razem z włączonymi transponderami.

Misja Air Policing Sojuszu Północnoatlantyckiego w regionie bałtyckim działa z baz w Litwie i Estonii. To stała operacja mająca na celu zabezpieczenie przestrzeni powietrznej państw bałtyckich i zapewnienie natychmiastowej odpowiedzi na potencjalne zagrożenia. Interwencje takie jak te ostatnie podkreślają nieustanne napięcia w regionie oraz konieczność monitorowania przestrzeni powietrznej.

Misja ta jest kluczowym elementem obrony Sojuszu, podkreślającym solidarność i gotowość do ochrony przestrzeni powietrznej krajów członkowskich.

Źródło: NATO Air Command