Wystarczyło jedno nagranie. Rosjan zdradził podpis
Rosyjska propaganda chwali się, że zniszczono już 44 wyrzutnie HIMARS, których używa ukraińskie wojsko. Co ciekawe, nie wiadomo, skąd Rosjanie wzięli taką liczbę. Ukraina bowiem - według najnowszych informacji - od Amerykanów dostała dopiero 16 takich wyrzutni.
Rosjanie chwalą się sukcesami, ale źle policzyli ukraiński sprzęt
Kanał Nexta opublikował w swoich mediach społecznościowych kadr z nagrania, na którym rosyjski wojskowy mówi o stratach, jakie zadano Ukrainie. Na mapie naniesiono tabelkę, na której widać wypisane starty w sprzęcie, jakie zdaniem rosyjskiej strony poniosła Ukraina. Wynika z niej, że Rosjanie zniszczyli już 44 wyrzutnie HIMARS.
Nie jest to jednak możliwe. Sekretarz obrony USA Lloyd Austin poinformował 20 lipca, że Stany Zjednoczone wyślą na Ukrainę cztery kolejne systemy rakietowe wysokiej mobilności HIMARS. Ten pakiet miał zwiększyć całkowitą liczbę HIMARS, które Stany Zjednoczone dostarczyły Ukrainie, do 16.
W sieci pojawiły się domysły, dlaczego Rosja podaje takie liczby.
"Washington Post" pisał, że ukraińskie wojsko tworzy - dla zmylenia przeciwnika - drewniane modele amerykańskich wyrzutni. Rosjanie natomiast strzelają przygotowane makiety kalibrami o wartości 6,5 miliona dolarów.
"Być może właśnie dlatego Rosjanie chwalą się zniszczonymi wyrzutniami HIMARS" - komentują ukraińskie media.
Wyrzutnie HIMARS odmieniły losy wojny?
HIMARS to system artylerii rakietowej o wysokiej mobilności. Lekka wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet zamontowana jest na podwoziu opancerzonej ciężarówki Oshkosh M1140.
Ukraińskie wojsko chwali się użyciem tego sprzętu. Wyrzutnie te znacznie wzmocniły zdolność precyzyjnego uderzenia ukraińskiego wojska. Zamontowane na ciężarówkach wystrzeliwują kierowane przez GPS pociski, które mogą trafiać w cele oddalone o 80 kilometrów, co sprawia, że są poza zasięgiem większości rosyjskich systemów artyleryjskich. Mobilne wyrzutnie są trudne do zauważenia przez wroga i mogą szybko zmienić pozycję po wystrzeleniu, aby uciec przed nalotami.
Jak donosi Reuters, Ołeksij Reznikow w wywiadzie dla krajowej telewizji podkreślał, jak duży wpływ na losy działań wojennych mają dostarczone przez Amerykanów systemy rakietowe wysokiej mobilności (HIMARS). - To przecina ich (rosyjskie) łańcuchy logistyczne i odbiera im zdolność do prowadzenia aktywnej walki i osłaniania naszych sił zbrojnych ciężkim ostrzałem – tłumaczył minister obrony Ukrainy.
Zobacz też: Ukraina w ofensywie na Chersoń. Bayraktar TB-2 miażdży rosyjskie cele
Źródło: Nexta, "Washington Post", Reuters
