ŚwiatRosja zdestabilizuje sytuację wewnętrzną w Mołdawii?

Rosja zdestabilizuje sytuację wewnętrzną w Mołdawii?

W mających się odbyć wyborach do mołdawskiego parlamentu najpewniej zwyciężą siły proeuropejskie. W związku z tym wzrasta niebezpieczeństwo destabilizacji sytuacji wewnętrznej w Mołdawii ze strony Rosji.

Rosja zdestabilizuje sytuację wewnętrzną w Mołdawii?
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | ALEXEY DRUGINYN

Kilka dni temu wyeliminowano z wyborów jedną z prorosyjskich partii, Patria którą oskarżono o związki z rosyjskim wywiadem. Jak wyjaśnia ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus, wykluczenie z wyborów części prorosyjskich sił zwiększa prawdopodobieństwo zwycięstwa prozachodniej koalicji. Jednocześnie jednak, zdaniem eksperta, wzrasta ryzyko niepokojów wewnętrznych w Mołdawii. Kamil Całus podkreśla, że eliminacja jednej z prorosyjskich partii może być postrzegane przez zwolenników tej partii jak i samą Rosję jako działania niedemokratyczne.

Kamil Całus dodaje, że możliwe są protesty społeczne pro-rosyjsko nastawionej części obywateli Mołdawii. Jednocześnie Rosja może destabilizować kraj, wykorzystując wewnątrzmołdawskie separatyzmy. Zdaniem eksperta, jeśli Rosja nie uzna nowych władz Mołdawii, podobnie mogą uczynić władze autonomicznej Gagauzji i wypowiedzieć posłuszeństwo Kiszyniowowi. Rosja, zdaniem eksperta do destabilizacji sytuacji w Mołdawii może też wykorzystać separatystyczne Naddniestrze.

Koalicję rządzących obecnie sił proeuropejskich tworzą: Partia Liberalno-Demokratyczna, Demokratyczna Partia Mołdawii oraz Partia Liberalnych Reformatorów. Opozycyjne wobec obecnego rządu partie prorosyjskie to: komuniści , wyeliminowana z wyborów decyzją sądu partia Patria oraz socjaliści.

Mołdawia podpisała umowę stowarzyszeniową z UE. Mołdawianie korzystają z bezwizowego ruchu z Unią.

"Mołdawia wybiera dziś pomiędzy Wschodem a Zachodem"

Od dzisiejszych wyborów zależy kierunek, w którym zwróci się Mołdawia - uważa doktor Adam Burakowski z Instytutu Studiów Politycznych PAN. Głosowanie okresli, czy zdecyduje opcja proeuropejska, czy prorosyjska.

Głosowanie ma niezmiernie duże znaczenie dla przyszłości kraju - mówi doktor Burakowski. Republika Mołdawii od jakiegoś czasu dązy do integracji z Unią Europejską. Sondaże opinii publicznej pokazują, że większość wyborców popiera ten kurs - uważa politolog. W jego opinii ostatnie wydarzenia na Ukrainie doprowadziły do chwilowego zachwiania tej tendencji, ale w efekcie doświadczenie ukraińskie wzmocniło prounijne sympatie obywateli Mołdawii.

W opinii doktora Burakowskiego głos wrzucany w Mołdawii do urny to wybór pomiędzy Wschodem, a Zachodem. Opcję pierwszą reprezentuje Partia Komunistów Republiki Mołdawii. Po drugiej stronie znajduje się proeuropejska koalicja, łącząca w swoim nurcie kilka różnych prądów politycznych i intelektualnych.

Tuż przed samym głosowaniem z wyborów została wykluczona opozycyjna Patria. Powodem decyzji sądu miało być finansowanie prorosyjskiej partii z zagranicznych źródeł. W opini doktora Burakowskiego elektorat tego ugrupowania najprawdopodobniej wesprze komunistów, ale zwycięstwo raczej i tak odniesie koalicja prozachodnia.

Rozpoczęły się wybory do parlamentu

W Mołdawii zaczęły się wybory parlamentarne. Według obserwatorów zadecydują one, czy kraj utrzyma kurs proeuropejski, czy też zwróci się ku Rosji. Obserwatorzy niepokoją się o stabilność wewnętrzną Mołdawii.

W analizach przedwyborczych komentatorzy zwracali uwagę, że oba obozy - zarówno ten opowiadający się za dalszym zbliżeniem z UE, jak i stronnicy zwrotu ku Rosji - mogą mieć kłopoty z powołaniem stabilnej koalicji rządowej. Przed wyborami służby mołdawskie ostrzegły także przed próbami zdestabilizowania procesu wyborczego. Wybory odbywają się w czasie, gdy trwa konflikt na sąsiedniej Ukrainie, a po aneksji Krymu przez Rosję wielu obserwatorów uznało, że scenariusz może się powtórzyć w separatystycznym i zamieszkanym przez ludność rosyjskojęzyczną mołdawskim Naddniestrzu.

Z sondaży wynika, że w wyniku wyborów do parlamentu dostaną się trzy partie proeuropejskie: Demokratyczna Partia Mołdawii (PDM), Liberalno-Demokratyczna Partia Mołdawii (PDLM) i Partia Liberalna (PL). Wejdą do niego także partie prorosyjskie: Partia Komunistów Republiki Mołdawii (PCRM) i Partia Socjalistów Republiki Mołdawii (PSRM). W niedzielę Sąd Najwyższy utrzymał w mocy wcześniejszą decyzję o wykluczeniu z wyborów innego ugrupowania prorosyjskiego, Patrii; jest ono finansowane z zagranicy, co w Mołdawii jest nielegalne.

PSRM, której lider Igor Dodon spotkał się niedawno z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, opowiada się za anulowaniem zawartej latem przez Mołdawię umowy o stowarzyszeniu z UE. - Zorganizujemy referendum; naród sam powinien zadecydować, czy chce integrować się z UE, czy z Unią Celną razem z Rosją - powiedział Dodon agencji AFP. Według badań opinii społecznej 40 procent Mołdawian opowiada się za integracją z UE i tyle samo popiera dołączenie się kraju do Unii Celnej, tworzonej przez Rosję, Białoruś i Kazachstan.

Do głosowania w wyborach uprawnionych jest około 3 mln obywateli. Wyłonią oni jednoizbowy 101-osobowy parlament o czteroletniej kadencji.

Pierwsze wstępne wyniki oczekiwane są w poniedziałek.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (89)