Plan Putina. Złożył Hawanie propozycję nie do odrzucenia
Władimir Putin postanowił odnowić współpracę z Kubą. Nie tylko wysłał tam swoje okręty, w celu rzekomych ćwiczeń, ale obiecuje też Hawanie pomoc w dziedzinie energetyki.
Rosja obiecała Kubie pomoc w przywracaniu zdolności do produkcji prądu, którego braki zakłócają na wyspie działalność gospodarczą i wywołują protesty - poinformował w sobotę argentyński portal Infobae.
Zdaniem dziennikarzy serwisu jest to kolejna oznaka zacieśniania sojuszu między Moskwą a Hawaną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Zobowiązanie do udzielenia pomocy Kubie wysunął Siergiej Cywilow, rosyjski minister energetyki. Spotkał się w Moskwie z kubańskim wicepremierem Ricardo Cabrisasem - podaje Infobae, powołując się na oficjalne komunikaty wydane przez rosyjski resort energetyki.
W komunikatach zapowiedziano również intensyfikację współpracy w dziedzinie ropy naftowej i gazu.
Rosyjskie okręty w porcie
Obecnie na Kubie stacjonują cztery rosyjskie okręty wojenne, w tym atomowy okręt podwodny i fregata. Ich obecność w pobliżu terytorium Stanów Zjednoczonych jest interpretowana jako demonstracja siły w odpowiedzi na amerykańską pomoc dla Ukrainy.
W piątek kubański reżim wyraził krytykę wobec decyzji liderów państw zrzeszonych w grupie G7 o udzieleniu Ukrainie pożyczki w wysokości 50 miliardów dolarów. Pożyczka ma być spłacana z odsetek generowanych przez zamrożone rosyjskie aktywa państwowe.
Pomimo oficjalnej retoryki pacyfistycznej i antyimperialistycznej oraz tradycyjnej przyjaźni z Ukrainą, Kuba od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę powtarzała argumenty Kremla. W szczególności oskarżała Stany Zjednoczone i Zachód o wywołanie konfliktu i podsycanie go poprzez dostawy uzbrojenia dla Kijowa.
Czytaj również: Sikorski mocno odpowiada Putinowi. Tak reaguje na jego "ofertę"