Rosja wydaliła z Moskwy ukraińskiego dyplomatę. Opublikowano komunikat

"W związku z nieprzyjaznymi działaniami strony ukraińskiej, która 19 kwietnia uznała za persona non grata pracownika ambasady Federacji Rosyjskiej w Kijowie i w oparciu o zasadę wzajemności, za działalność niezgodną ze statusem dyplomatycznym za persona non grata uznany został pracownik ambasady Ukrainy w Rosji" - napisało w komunikacie rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

Władze Rosji przekazały, że dyplomata musi opuścić kraj do 30 kwietnia. Notę w sprawie jego wydalenia wysłano już do ukraińskiej ambasady w Moskwie.

"W związku z nieprzyjaznymi działaniami strony ukraińskiej, która 19 kwietnia uznała za persona non grata pracownika ambasady Federacji Rosyjskiej w Kijowie i w oparciu o zasadę wzajemności, za działalność niezgodną ze statusem dyplomatycznym za persona non grata uznany został pracownik ambasady Ukrainy w Rosji" - napisało w komunikacie rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

Zobacz też: Rosja-Ukraina. Tomasz Siemoniak alarmuje: trzeba być bardzo ostrożnym

Władze Rosji przekazały, że dyplomata musi opuścić kraj do 30 kwietnia. Notę w sprawie jego wydalenia wysłano już do ukraińskiej ambasady w Moskwie.

19 kwietnia w Petersburgu doszło do zatrzymania Konsula Generalnego Ukrainy. Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) ujęła dyplomatę pod zarzutem próby pozyskania poufnych informacji z baz danych organów porządku publicznego.

"Federalna Służba Bezpieczeństwa aresztowała w sobotę Konsula Generalnego Ukrainy w Sankt Petersburgu Ołeksandra Sosoniuka" - poinformowało FSB. "Do zatrzymania doszło podczas spotkania Konsula Generalnego z obywatelem Federacji Rosyjskiej, od którego otrzymał on tajne informacje pochodzące z baz danych prowadzanych przez organy porządku publicznego i FSB" - czytamy w komunikacie służb.

Działania rosyjskich służb skomentowało ukraińskie MSZ, nazywając aresztowanie konsula "kolejną prowokacją na tle destabilizacyjnych działań Rosji".