Rosja wydała Ukrainie kolejnych dwóch więźniów
• Dwaj skazani w Rosji za szpiegostwo i terroryzm wrócili na Ukrainę
• Więźniowie zostali wymienieni na dwójkę dziennikarzy z Odessy
14.06.2016 | aktual.: 14.06.2016 17:42
Na Ukrainę powrócili Jurij Sołoszenko i Hennadij Afanasjew, skazani w Rosji za szpiegostwo i terroryzm. Według rosyjskich mediów wymieniono ich na dwójkę znanych z działalności separatystycznej dziennikarzy z Odessy, którzy są obywatelami Ukrainy.
Sołoszenko i Afanasjew przylecieli z Moskwy samolotem rządowym, wysłanym przez prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę. Maszyna wylądowała na podkijowskim lotnisku w Boryspolu przed godziną 17 czasu polskiego.
Ze względu na stan zdrowia dwaj uwolnieni zostali przewiezieni z lotniska do szpitala, gdzie mają spotkać się z szefem państwa.
"Wreszcie! Jurij Sołoszenko i Hennadij Afanasjew są już na pokładzie ukraińskiego samolotu i wylatują z Moskwy na Ukrainę. Bardzo długo o to walczyliśmy" - pisał wcześniej prezydent Poroszenko na Facebooku.
W czasie, gdy samolot Poroszenki wylatywał z Moskwy, do Rosji wystartowała z Kijowa maszyna z dwiema osobami, na które wymieniono Sołoszenkę i Afanasjewa.
Wcześniej media informowały, że mogą to być obywatele rosyjscy Jewgienij Mefiedow i Maksim Sakauow, którzy byli uczestnikami zajść w Odessie z 2 maja 2014 roku. W starciach między zwolennikami i przeciwnikami prozachodniej rewolucji na Ukrainie zginęło tam wówczas 48, a rannych zostało ponad 200 osób. Agencja Interfax-Ukraina doniosła jednak we wtorek po południu, że Mefiedow i Sakauow wciąż znajdują się pod strażą w Odessie i nie brali udziału w wymianie.
Portal Dumskaja z Odessy napisał z kolei, że Sołoszenkę i Afanasjewa wymieniono na odeskich dziennikarzy Ołenę Hłyszczynską i Witalija Didenkę. Zostali oni aresztowani w ubiegłym roku przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy za udział w separatystycznej, prorosyjskiej organizacji "Rada Ludowa Besarabii". Według Dumskiej zarówno Hłyszczynska, jak i Didenko są obywatelami Ukrainy.
"Przekazanie Rosji Hłyszczynskiej i Didenki w zamian za Ukraińców, którzy byli więzieni w Rosji, oznacza, że Rosja uznaje ich za swoich agentów wpływu. Przypominamy, że artykuł 25 ukraińskiej konstytucji zabrania wydawania obywateli Ukrainy innemu państwu" - skomentował odeski portal.
Wiadomość, iż Hłyszczynska i Didenko dotarli do Rosji samolotem, który wyleciał z Ukrainy, potwierdziła rosyjska agencja Interfax.
74-letni Sołoszenko był dyrektorem fabryki zbrojeniowej w Połtawie, produkującej m.in. radary i elementy kompleksów rakietowych, które sprzedawano przede wszystkim w Rosji. W sierpniu 2014 roku, gdy trwał już konflikt z prorosyjskimi separatystami na wschodzie Ukrainy, na zaproszenie znajomego udał się na spotkanie biznesowe do Moskwy. Został tam aresztowany pod zarzutem szpiegostwa, a następnie skazany na sześć lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
35-letni Afanasjew, mieszkaniec zaanektowanego przez Rosję Krymu, był jednym z oskarżonych w sprawie o terroryzm w ramach tzw. grupy reżysera Ołeha Sencowa. W grudniu 2014 roku sąd miejski w Moskwie skazał go na siedem lat ciężkiej kolonii karnej.
W maju na Ukrainę powróciła lotniczka wojskowa Nadija Sawczenko, która skazana przez sąd w Rosji na 22 lata więzienia została wymieniona na dwóch żołnierzy rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU.