Świat"Rosja utraciła jednego z najbardziej surowych krytyków"

"Rosja utraciła jednego z najbardziej surowych krytyków"

Jeden z rosyjskich politologów Łukjanow twierdzi, że śmierć Prezydenta Kaczyńskiego i jego współpracowników odbije się istną burzą w życiu politycznym Polski - czytamy na stronie "Gazieta.ru".

"Rosja utraciła jednego z najbardziej surowych krytyków"

10.04.2010 | aktual.: 13.04.2010 09:10

- Stosunki Kaczyńskiego w władzami rosyjskimi nigdy nie były ciepłe, a z biegiem czasu stawały się wrogie. Zapewne dlatego w Katyniu spotkał się premier Putin z polskim premierem Tuskiem, a nie Miedwiediew z Kaczyńskim. To tragiczna ironia losu, która doprowadziła do tego, że prezydent Kaczyński i część elity Polski zginęli w pobliżu Katynia - zauważył Konstantin Kosaczow - Szef komisji spraw zagranicznych Dumy.

- To tragedia. To Szok. To nie mieści się w świadomości. To jest tragiczne co stało się tyloma ludźmi, którzy podróżowali by uczestniczyć w pogrzebowej ceremonii w Katyniu.

- Katyń nadal przyjmuje ofiary - stwierdził Łukjanow. Razem z Kaczyńskim do Smoleńska poleciało wielu posłów Partii Prawo i Sprawiedliwość. Ich śmierć zmieni w Polsce polityczny krajobraz. Nie jest wykluczone, że pojawią się nowe komplikacje w stosunkach polsko- rosyjskich.

Śmierć Kaczyńskiego, który bardzo ostro krytykował politykę zagraniczną Rosji wywoła podejrzliwość najbardziej radykalnej części jego elektoratu - twierdzi Łukjanow. - Znajdą się i tacy ludzie którzy powiedzą: to Rosjanie wszystko "załatwili".

Tylko absolutnie jawne zbadanie katastrofy lotniczej przez rosyjskie władze może przeciąć takie insynuacje - wyjaśnia ekspert Łukjanow. Prezydent Miedwiediew już ogłosił, że dał wyraźne polecenie aby tragedia została wyjaśniona w pełni i dokładnie, przy ścisłej współpracy z kompetentnymi władzami Polski.

Zobacz także
Komentarze (0)