Rosja grozi Danii. Ostre starcie o Bornholm

Dania i USA ujawniły, że pracują nad nowym porozumieniem obronnym, które może doprowadzić do stacjonowania w przyszłości amerykańskich wojsk w skandynawskim kraju. Rosjanie są temu przeciwni i powołują się na dokument z 1946 roku, który miałby to uniemożliwić. Mało tego - już grożą Duńczykom konsekwencjami.

GDYNIA, POMERANIA, POLAND - 2022/02/13: US Army Stryker seen moving towards the ARC Defender vessel at the Baltic Container Terminal in Gdynia.The US Army transports military equipment from Poland to the United States after being deployed for 9 months. It is the long-term rotation of the equipment. Another unit arrives to train together with the troops of Great Britain, Croatia and Romania as part of joint military maneuvers in Poland and in some parts of Europe. (Photo by Mateusz Slodkowski/SOPA Images/LightRocket via Getty Images)Rosjanie nie chcą dopuścić do tego, żeby amerykańskie wojska stacjonowały w Danii
Źródło zdjęć: © GETTY | SOPA Images
Tomasz Waleński

Rosjanie nie chcą dopuścić do stacjonowania amerykańskich oddziałów na terytorium Danii. Moskwa wyraziła zaniepokojenie w związku z planami, wedle których wojska Stanów Zjednoczonych miałby stacjonować na wyspie Bornholm, najbardziej wysuniętej na wschód duńskiej wyspie na Morzu Bałtyckim. Od polskiego wybrzeża dzieli ją w linii prostej 100 kilometrów.

Na poparcie swojego stanowiska ambasada rosyjska w Kopenhadze przedstawiła notatkę z 1946 roku dotyczącą przekazania Bornholmu Duńczykom przez Sowietów po II wojnie światowej.

Dokument zabrania Duńczykom wpuszczania obcych wojsk na Bornholm

Rosja utrzymuje, że dokument - oficjalna korespondencja między Wiaczesławem Mołotowem, ówczesnym ministrem spraw zagranicznych Związku Radzieckiego, a duńskim dyplomatą Thomasem Døssingiem - dowodzi, że Kopenhaga zgodziła się nigdy nie wpuścić obcych wojsk na wyspę.

"Notatki wymienione między stronami duńską i rosyjską w sprawie nierozmieszczania obcych wojsk na Bornholmie. Wymiana tych dokumentów stanowi porozumienie. Czas trwania nie został określony. Zgodnie z prawem międzynarodowym oznacza to, że porozumienie jest bezterminowe i pozostaje w mocy" - napisała rosyjska ambasada w Danii.

Duńscy eksperci podważają wersję Moskwy i uważają, że Kopenhaga do niczego takiego się nie zobowiązała wobec czego, nie istnieją żadne prawne przeszkody zakazujące ewentualnego stacjonowania obcych oddziałów na wyspie.

Dokumenty miałby nie być wiążące jeszcze z jednej przyczyny. Bornholm znajdował się wtedy pod radziecką okupacją. Przypomnijmy, Rosjanie zwrócili wyspę Duńczykom dopiero w 1946 roku.

Wpis Rosjan wywołał dyskusję, do której w późniejszym wpisie odniosła się również sama ambasada. "Odpowiadając na komentarze do naszych publikacji, przypominamy, że Rosja jest spadkobiercą Związku Radzieckiego. Z punktu widzenia prawa międzynarodowego oznacza to, że Rosja jest stroną umów międzynarodowych, których stroną był Związek Radziecki" - stwierdziła ambasada.

Zobacz też: "Huśtawka Putina”. Były premier o sytuacji na Ukrainie

Rosyjski ambasador ostrzega, Duńczycy ripostują

Ambasador Rosji w Danii, Władimir Barbin, ostrzegł Kopenhagę przed wpuszczeniem wojsk amerykańskich na Bornholm.

- Jeśli Kopenhaga pozwoli na taki ruch - jeśli obce wojska zostaną wpuszczone na Bornholm - Moskwa będzie zmuszona rozważyć konsekwencje, jakie będzie to miało dla stosunków między Rosją a Danią - powiedział Barbin w wywiadzie dla duńskiego dziennika "Berlingske".

Jeppe Kofod, minister spraw zagranicznych Danii, odparł, że to Kopenhaga decyduje o tym, co dzieje się w Danii, a nie Rosja.

Wybrane dla Ciebie
Ruszyli o północy. Znów można tędy wyjechać z Polski
Ruszyli o północy. Znów można tędy wyjechać z Polski
Donieck pogrążył się w ciemnościach po ataku dronów
Donieck pogrążył się w ciemnościach po ataku dronów
Tak szef MSZ Niemiec reaguje na skandaliczną aukcję. Pierwszy komentarz
Tak szef MSZ Niemiec reaguje na skandaliczną aukcję. Pierwszy komentarz
Ukraińskie gwiazdy rezygnują z programu po skandalu korupcyjnym
Ukraińskie gwiazdy rezygnują z programu po skandalu korupcyjnym
Kontrowersyjna aukcja. Ujawniają, jakie przedmioty wystawiono
Kontrowersyjna aukcja. Ujawniają, jakie przedmioty wystawiono
Sienkiewicz o aukcji w Niemczech. "Jestem zdumiony"
Sienkiewicz o aukcji w Niemczech. "Jestem zdumiony"
„Nie zapłacimy”. Duszczyk o pakcie migracyjnym
„Nie zapłacimy”. Duszczyk o pakcie migracyjnym
Spotkanie papieża z ubogimi. Wśród nich 50 osób transseksualnych
Spotkanie papieża z ubogimi. Wśród nich 50 osób transseksualnych
Z auta został wrak. "Zmęczony kierowca może być niebezpieczny"
Z auta został wrak. "Zmęczony kierowca może być niebezpieczny"
100 dni, jeden kebab i miliony lajków. Nawrocki na razie lekko wyprzedza [OPINIA]
100 dni, jeden kebab i miliony lajków. Nawrocki na razie lekko wyprzedza [OPINIA]
Auto uderzyło w drzewo. Trzy osoby ranne, w tym dziecko
Auto uderzyło w drzewo. Trzy osoby ranne, w tym dziecko
Tusk o akcie dywersji. Zawrzało po planach aukcji w Niemczech [SKRÓT DNIA]
Tusk o akcie dywersji. Zawrzało po planach aukcji w Niemczech [SKRÓT DNIA]