Rosja uderza w kolejny kraj. Francja na celowniku Ławrowa
Rosyjski szef dyplomacji kolejny raz zabrał głos w sprawie wojny w Ukrainie. I tym razem nie obyło się bez kłamstw i manipulacji. Siergiej Ławrow oskarżył Francję o "podżeganie do ukraińskiego neonazizmu". Zarzucił też władzom w Paryżu, że wysyła Ukraińcom broń ofensywną, "aby pokonać Rosję".
30.05.2022 | aktual.: 30.05.2022 09:13
- Niestety, jeśli chodzi o podżeganie do ukraińskiego nacjonalizmu i neonazizmu, Francja odgrywa jedną z głównych ról. Przykro nam na to patrzeć - powiedział Ławrow cytowany przez agencję RIA Novosti.
Ławrow stwierdził ponadto, że pomoc, jaką otrzymuje Ukraina, łamie "równowagę" między Zachodem, a Rosją. Szef MSZ Rosji powtórzył też kłamliwy zarzut według którego krajom zachodu zależy na "spowolnieniu dochodzenia do porozumienia" między Kijowem a Moskwą.
Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Ławrow kolejny raz szokuje
To nie pierwsza wypowiedź szefa rosyjskiej dyplomacji, w której wprost kłamał, mówiąc o sytuacji wokół wojny w Ukrainie. W ubiegłym tygodniu Ławrow stwierdził, że Zachód "wypowiedział totalną wojnę całemu rosyjskiemu światu".
- Stany Zjednoczone i ich satelity podwajają, potrajają, a nawet czterokrotnie zwiększają swoje wysiłki, aby powstrzymać nasz kraj, używając wielu narzędzi - od jednostronnych sankcji gospodarczych po fałszywą propagandę w globalnej przestrzeni medialnej. W wielu krajach zachodnich odbywa się bezprecedensowa codzienna rusofobia, do której, ku naszemu wielkiemu ubolewaniu, zachęcają kręgi rządowe - mówił w piątek.
Jego zdaniem, taka sytuacja "utrzyma się na długo".
Przeczytaj też:
Źródło: Ukraińska Prawda