Rosja testuje szczepionkę przeciw ptasie grypie

Według niego, próby powinny się zakończyć w grudniu. Szczepionkę mamy już od maja, ale trzeba ją wypróbować na ludziach i potwierdzić skuteczność - wyjaśnił Kisielow.

Chętni, którzy się dobrowolnie zgłoszą, otrzymają 200 euro za udział w badaniach. Jak zapewnił Kisielow, ryzykują jedynie gorączką powyżej 38 stopni Celsjusza. Jeśli ponad 3,5% zaszczepionych będzie miało taką temperaturę, szczepionka nie zostanie wprowadzona do użytku.

Według Kisielowa, nie da się uniknąć epizootii ptasiej grypy, a wirus "nauczy się" przechodzić z ptaków na ludzi, ale nie jest to proces gwałtowny, można się więc przygotować, by uniknąć tragicznych następstw. Kisielow przypomniał, że świat oczekuje epidemii ptasiej grypy już od 1997 roku, więc "nie ma szczególnego pośpiechu".

Dyrektor Rosyjskiego Naukowo-Badawczego Instytutu Weterynaryjnego Hodowli Drobiu (WNIWIN) Eduard Dżawadow przypomniał, że leningradzki instytut jeszcze w latach 70. ubiegłego wieku prowadził tajne prace nad szczepionką przeciw ptasiej grypie. Wypróbowano ją nawet pomyślnie w gospodarstwach pod Moskwą i w Kazachstanie. Później jednak prace zarzucono, uznając, że choroba nie stanowi poważnego zagrożenia. Badania wznowiono dopiero w 2004 roku z udziałem naukowców, którzy prowadzili je przed 30 laty.

We wtorek główny inspektor sanitarny Rosji, Giennadij Oniszczenko ostrzegł przed nową epizootią na wiosnę 2006 roku, gdy będą wracały ptaki wędrowne z Azji, Afryki i basenu Morza Śródziemnego. Według niego, szczepy wirusa, które się wówczas pojawią, będą groźniejsze dla człowieka.