Rosja: sprawy z Polską nie powinny wpływać na porozumienie z UE
Przedstawiciel rosyjskiego MSZ Michaił Kamynin oświadczył, że Rosja ma nadzieję, że na szczycie Rosja-UE w Helsinkach zostanie podjęta decyzja o rozpoczęciu rozmów na temat nowego porozumienia o
partnerstwie, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami. Sprzeciw wobec przyjęcia unijnego mandatu na negocjacje nowego porozumienia zgłosiła Polska.
14.11.2006 | aktual.: 14.11.2006 21:37
Blokowanie przez Polskę przyjęcia przez UE mandatu do rozmów z Rosją w sprawie nowego porozumienia na temat współpracy strategicznej wywołuje zdumienie - oświadczył rosyjski dyplomata.
Powiedział, że Rosja wiele spraw załatwia z poszczególnymi państwami Unii, co wcale jej nie przeszkadza w rozwijaniu bliskiej współpracy z całą Unią.
Jestem przekonany, że w dialogu z Unią Europejską o formacie naszych przyszłych stosunków należy się skoncentrować na kwestiach strategicznych i nie przekształcać go w zakładnika wąskich interesów poszczególnych krajów - powiedział Kamynin.
Wyraził nadzieję, że właśnie takie odpowiedzialne stanowisko zwycięży i na szczycie w Helsinkach zapadnie decyzja o rozpoczęciu negocjowania nowego porozumienia.
Kamynin nawiązał też do zakazu importu polskiego mięsa i produktów rolnych; powiedział, że rozmowami na ten temat zajmują się eksperci obu krajów i nie ma w tej sprawie żadnego ukrytego tła politycznego, jak próbuje się to przedstawiać w Polsce.
Nawiązał też do sprawy ratyfikacji przez Rosję Europejskiej Karty Energetycznej, podkreślając, że Rosja już przy podpisywaniu dokumentu wyrażała szereg zastrzeżeń, które nie zostały uwzględnione z powodu stanowiska UE.