Rosja przyjęła z zadowoleniem propozycję rozmów w Mińsku nt. Ukrainy
Rosja przyjęła z zadowoleniem inicjatywę przeprowadzenia spotkania grupy kontaktowej ds. Ukrainy w Mińsku - oznajmił szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. Białoruskie MSZ wyraziło nadzieję na rychłą normalizację sytuacji na Ukrainie.
- Niezmiennie opowiadamy się za rozmowami i z zadowoleniem przyjmujemy każdą możliwość, która jest w tym celu stwarzana. W tym sensie oczywiście cenimy propozycję Białorusi - oświadczył Ławrow na konferencji prasowej w Duszanbe.
- Z zadowoleniem przyjmiemy kontakty i dziękujemy naszym białoruskim kolegom za to, że pomagają Ukraińcom usiąść mimo wszystko za stołem rozmów - dodał.
Biuro prasowe białoruskiego prezydenta podało we wtorek wieczorem, że prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zwrócił się z prośbą o "zaangażowanie Białorusi w charakterze miejsca przeprowadzenia rozmów z udziałem wszystkich zainteresowanych stron w sprawie rozwiązania kryzysu ukraińskiego" i "Alaksandr Łukaszenka zgodził się z tą inicjatywą".
- Prezydent Białorusi niejednokrotnie mówił, że Białoruś w żadnym wypadku nie dąży do roli pośrednika w uregulowaniu kryzysowej sytuacji w bratnim kraju sąsiednim, ale będzie robić wszystko, aby sytuacja tam jak najszybciej się znormalizowała - oznajmił wiceminister spraw zagranicznych Białorusi Walancin Rybakou.
Wyraził też nadzieję, że "te działania, które wczoraj się rozpoczęły i będą kontynuowane, doprowadzą do jak najszybszego znormalizowania sytuacji".
Służba prasowa prezydenta Ukrainy podała we wtorek, że zwrócił się on do Łukaszenki z prośbą o pomoc w przeprowadzeniu w Mińsku spotkania trójstronnej grupy kontaktowej w sprawie uregulowania sytuacji w Donbasie. Poroszenko powiadomił, że rozmowa dotyczyła przeprowadzenia w Mińsku 31 lipca "posiedzenia trójstronnej grupy kontaktowej w kwestii uregulowania sytuacji w Donbasie z udziałem drugiego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy, ambasadora Rosji Michaiła Zurabowa i przedstawiciela OBWE".
Grupa kontaktowa ds. kryzysu ukraińskiego ma pomóc w wypracowaniu porozumienia w sprawie stałego zawieszenia broni we wschodnich obwodach Ukrainy, gdzie separatyści od kwietnia walczą z siłami rządowymi. Jest to jeden z kroków przewidzianych umową wypracowaną 2 lipca w Berlinie przez szefów MSZ Rosji, Ukrainy, Francji i Niemiec.