Rosja przygotowuje się do ataku nuklearnego? Jasna odpowiedź z USA
Od kilku tygodni z Kremla coraz częściej słychać groźby użycia broni jądrowej. Wiele wskazuje jednak na to, że to blef. Jak przekazała zastępczyni asystenta amerykańskiego ministra obrony ds. Rosji i Ukrainy Laura Cooper, "USA nie odnotowały dotąd żadnych sygnałów sugerujących przygotowywanie się Rosji do użycia broni jądrowej". Przekazała też, jakie czołgi - zdaniem Waszyngtonu - powinny trafić do Ukrainy.
05.10.2022 | aktual.: 05.10.2022 07:03
Cooper nie potwierdziła informacji medialnych, jakoby w kierunku Ukrainy zmierzał rosyjski "pociąg nuklearny".
Podczas wtorkowej konferencji prasowej dużo miejsca poświęcono nowemu pakietowi amerykańskiej pomocy wojskowej. Cooper tłumaczyła, dlaczego dostarczanie Ukrainie zachodnich czołgów "nie jest najlepszą opcją".
- Najłatwiejszymi do natychmiastowego dostarczenia i wykorzystania na polu walki są czołgi typu sowieckiego, których Ukraińcy już używają i co ważniejsze, potrafią je naprawiać i mają do nich części zamienne" - powiedziała przedstawicielka Pentagonu.
Jak dodała, dostarczenie zachodnich czołgów byłoby bardziej skomplikowane pod względem szkoleń, napraw i utrzymania. Zaznaczyła jednak, że dzięki współpracy USA i sojuszników, Ukraina otrzymała już ponad 1000 pojazdów opancerzonych, w tym setki czołgów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: tak wygląda przemyt ukraińskiego zboża. Rosja i Syria generują gigantyczne zyski
USA wspierają Ukrainę. Ogromny pakiet wsparcia
W ogłoszonym we wtorek kolejnym pakiecie amerykańskiej pomocy wojskowej znalazło się m.in. dwieście pojazdów opancerzonych o wzmocnionej odporności, cztery wyrzutnie HIMARS wraz z amunicją, 16 haubic M777 kalibru 155 mm wraz ze 75 tys. sztuk amunicji oraz 500 naprowadzanych satelitarnie pocisków Excalibur, 16 haubic M119 kalibru 105 mm, a także 1000 pocisków artyleryjskich RAAM z minami przeciwczołgowymi.
Łączna wartość tego pakietu pomocy to około 625 mln dolarów.
Cooper podkreśliła, że Pentagon dalej sprzeciwia się dostarczeniu Ukrainie pocisków dalekiego zasięgu ATACMS. Jak stwierdziła, zdecydowana większość potencjalnych celów znajduje się w zasięgu systemów posiadanych już przez Ukrainę.
Źródło: PAP