Z kolei Komitet Śledczy FR zadeklarował, że jest gotów przystąpić do technicznych uzgodnień ze stroną polską dotyczących przekazania wraku Tu-154M, znajdującego się na lotnisku Siewiernyj koło Smoleńska.
Na dzień dzisiejszy główne prace techniczne związane ze śledztwem zostały zakończone, materiały dowodowe opisano w ponad 200 tomach akt. W sprawie przesłuchano 500 świadków, poddano analizie 1,5 tys. przedmiotów i dokumentów związanych z katastrofą, przeprowadzono 328 sądowych ekspertyz. 5 ekspertyz jest jeszcze w toku - powiedział Wladimir Markin, członek rosyjskiej komisji śledczej.
Markin zaznaczył, że pytanie o oddanie polskiej stronie fragmentów rozbitego samolotu, które są głównym materiałem dowodowym w sprawie, będzie rozpatrzone po zakończeniu śledztwa i przyjęciu jego postanowień.
- W tym czasie strona rosyjska jest gotowa rozpocząć z polskimi kolegami procedurę przygotowywania umowy dotyczącej sposobu przekazania fragmentów rozbitego samolotu - powiedział.
Komitet Śledczy FR przypomniał, że wrak maszyny jest dowodem również w jego śledztwie.
