ŚwiatRosja nie zwalnia tempa i zwiększa nakłady na armię. Po 10 latach znów przegonili USA

Rosja nie zwalnia tempa i zwiększa nakłady na armię. Po 10 latach znów przegonili USA

Mimo odczuwalnego spowolnienia gospodarczego, Kreml nie zamierza oszczędzać na siłach zbrojnych. W 2013 roku wydatki na obronność wzrosły o 4,8 proc. i po raz pierwszy od dekady Rosjanie przeznaczyli na armię większą część swojego PKB niż Stany Zjednoczone.

Rosja nie zwalnia tempa i zwiększa nakłady na armię. Po 10 latach znów przegonili USA
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | vitalykuzmin.net/Vitaly V. Kuzmin

15.04.2014 | aktual.: 15.04.2014 08:49

Czytaj też: Rosja odbudowała militarną potęgę i szykuje się do rekonkwisty

W ubiegłym roku Moskwa wydała na zbrojenia 88 miliardów USD - wynika najnowszego raportu Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI). W czasie, gdy Rosja się zbroi, państwa zachodnie kolejny rok z rzędu redukują budżety wojskowe.

Największych oszczędności dokonał Waszyngton, zmniejszając nakłady na obronę o 7,8 proc. - to efekt zakończenia wojny w Iraku i wycofywania się wojsk amerykańskich z Afganistanu, ale też automatycznych cięć w budżecie związanych z rosnącym zadłużeniem państwa. W rezultacie po raz pierwszy od 10 lat Moskwa przeznaczała na siły zbrojne większą część swojego PKB (4,1 proc.) niż Stany Zjednoczone (3,7 proc.).

W 2003 roku było to odpowiednio 3,9 proc. do 3,7 proc. W późniejszych latach rosnące koszty wojen w Iraku i Afganistanie wywindowały amerykańskie nakłady na wojsko - w szczytowym okresie sięgnęły one 4,8 proc. PKB (2009 i 2010).

Armaty zamiast masła

Według wielu ekspertów nawet odczuwalne już spowolnienie gospodarcze nie spowoduje, że Kreml przykręci kurek z pieniędzmi dla wojska. Warto pamiętać, że gdy w 2009 roku kryzys finansowy mocno uderzył w Rosję, nakłady na obronność były jedyną pozycją w budżecie, które nie zmalały, a realnie wzrosły. Nie można też zapominać, że większa część środków przeznaczanych na unowocześnienie armii kierowana jest do do rodzimego przemysłu zbrojeniowego, co przekłada się na miejsca pracy i wpływy z podatków.

- Realizowany program modernizacji spełnia także swoją rolę socjalną. To jest utrzymanie przemysłu zbrojeniowego, który w warunkach rosyjskich jest niemal tożsamy z przemysłem ciężkim, a w ten sposób utrzymanie rosyjskiej elity robotniczej. To jest de facto realizowanie polityki gospodarczej i społecznej, a nie tylko obronnej - mówił niedawno w rozmowie z Wirtualną Polską ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich Andrzej Wilk.

Ogłoszony przez Kreml w 2011 roku wielki program zbrojeniowy ma do 2020 roku pochłonąć przeszło 650 miliardów USD. Dzięki niemu rosyjska armia ma wymienić na nowe ponad dwie trzecie uzbrojenia. Jedynie gwałtowne tąpnięcie cen surowców albo inna katastrofa gospodarcza mogłaby przeszkodzić Moskwie w realizacji tych planów. A na to się nie zanosi.

Dla uczciwości trzeba jednak dodać, że mimo rosnącego tempa zbrojeń, Rosja wciąż nominalnie przeznacza na siły zbrojnie siedmiokrotnie mniej niż USA. Pentagon to nadal niekwestionowany hegemon, który na armię wydaje mniej więcej tyle, co kolejne dziesięć państw z największymi budżetami wojskowymi na świecie.

Zachód oszczędza, reszta świata się zbroi

Według raportu SIPRI w 2013 roku światowe wydatki na obronę wyniosły w sumie 1,75 tryliona dolarów. W stosunku do poprzedniego roku obniżyły się o prawie 2 proc., ale jest to wyłącznie skutek cięć w krajach Zachodu, bo reszta świata wydaje na zbrojenia coraz więcej.

Oprócz Rosji, coraz więcej na wojsko przeznaczają Chiny i Arabia Saudyjska. Te trzy kraje od 2004 roku zwiększyły budżety obronne ponad dwukrotnie. Pekin w ubiegłym roku zanotował przyrost środków o 7,4 proc. - do 188 miliardów USD.

Na Bliskim Wschodzie w 2013 roku wydatki na zbrojenia wzrosły o 4 proc, osiągając 150 miliardów dolarów. W samej Arabii Saudyjskiej wydano na ten cel o 14 proc. więcej, czyli 67 miliardów USD.

Z kolei Afryce przyrost nakładów na obronność wyniósł 8 proc, najwięcej ze wszystkich regionów. Angola zwiększyła wydatki na armię aż o 36 proc., przeganiając pod tym względem dotychczasowego lidera w Afryce subsaharyjskiej - Republikę Południowej Afryki. W tym samym czasie Algieria w 2013 roku stała się pierwszym afrykańskim krajem, którego budżet obronny przekroczył sumę 10 miliardów dolarów.

Źródło: SIPRI, IAR, WP.PL

Komentarze (0)