Rosja: Nie walczysz z Ukrainą? Odbierzemy obywatelstwo
Migranci, którzy otrzymali rosyjski paszport, a nie chcą walczyć z Ukrainą, powinni mieć - według Moskwy - odebrane obywatelstwo. Szef Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej, Aleksandr Bastrykin, wydał ostrzeżenie dla obcokrajowców, którzy uchylają się od służby w armii.
Niepewna sytuacja dotycząca mężczyzn o podwójnym obywatelstwie, w tym rosyjskim, trwa w Kraju Putina od kilku miesięcy. Jest efektem masowego poboru młodych osób do walki zbrojnej na terytorium Ukrainy. Tym razem w sprawie wypowiedział się Aleksandr Bastrykin, który straszy odebraniem rosyjskiego obywatelstwa.
Rosja wymaga oddania
Szef Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej stwierdził, że posiadanie rosyjskiego obywatelstwa musi iść w parze z gotowością do służby wojskowej dla kraju. W obecnych czasach jest to jednoznaczne z walką na froncie w Ukrainie. Jeśli tak nie jest, rosyjski paszport nie powinien przysługiwać.
"Podczas gdy specjalna operacja wojskowa jest w toku, myślę, że powinni oni [imigranci z rosyjskim obywatelstwem - przyp. red.] być w nią zaangażowani. Jeśli nie jesteś gotowy do wypełnienia swojego obowiązku wojskowego jako obywatel Rosji, powinniśmy podjąć decyzję o pozbawieniu cię obywatelstwa" - cytuje słowa Bastrykina Radio Wolna Europa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kreml wysyła migrantów na wojnę
O wysyłaniu przez Rosję obcokrajowców na wojnę głośno jest od kilku miesięcy. W sierpniu 2023 r. w niektórych regionach kraju miały miejsce naloty sił bezpieczeństwa. Funkcjonariusze szukali mężczyzn, którzy otrzymali rosyjskie obywatelstwo, ale nie zarejestrowali się do służby wojskowej. Wręczali poszukiwanym wezwania do służby, a nawet w trybie natychmiastowym zabierali ich do wojska.
Co więcej, w kwietniu tego roku rosyjski prezydent Władimir Putin podpisał nowelizację ustawy "O obywatelstwie Federacji Rosyjskiej". Zgodnie ze zmianami za uchylanie się od służby wojskowej można stracić nabyte obywatelstwo rosyjskie.