ŚwiatRosja nie uznaje obalonego prezydenta

Rosja nie uznaje obalonego prezydenta

Rosja nie uznaje obalonego prezydenta
Źródło zdjęć: © AFP
22.04.2010 12:03, aktualizacja: 22.04.2010 12:18

Rosja odrzuca roszczenia odsuniętego od władzy prezydenta Kirgistanu Kurmanbeka Bakijewa, który twierdzi, że nadal ma prawo sprawować swój urząd - oświadczył szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow.

- Wiem jedno: Bakijew przefaksował swoją rezygnację do Biszkeku, więc ten dokument nie może być cofnięty przez deklaracje słowne - powiedział na konferencji prasowej Ławrow.

Bakijew wydał w środę w Mińsku oświadczenie, w którym stwierdza, że nie uznaje swojej rezygnacji i wezwał międzynarodowych przywódców, by nie uznawali nowych kirgiskich władz.

- Ja, Kurmanbek Bakijew, jestem wybranym i uznanym przez wspólnotę międzynarodową prezydentem. Nie uznaję swojej dymisji. Zostałem wybrany przez kirgiski naród dziewięć miesięcy temu i nie ma takiej siły, która może mnie odsunąć. Przeszkodzić może mi jedynie śmierć - podkreślił Bakijew, który poprzez Kazachstan wyjechał z kraju w ubiegłym tygodniu i obecnie jest wraz z rodziną na Białorusi.

Nowe władze w Biszkeku obwiniają Bakijewa o wysłanie 7 kwietnia uzbrojonych sił bezpieczeństwa przeciwko antyprezydenckim demonstrantom. Zginęło wtedy kilkadziesiąt osób. Rząd tymczasowy Kirgistanu ostrzegł byłego prezydenta, że jeśli wróci do kraju, zostanie aresztowany.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także