Rosja nie odpuszcza Ukrainie. Wysyła do walki Terminatory

"Jedyna będąca w gotowości bojowej rosyjska kompania wozów BMP-T Terminator do wsparcia czołgów została prawdopodobnie wysłana na oś Siewierodoniecka w ramach ofensywy w Donbasie" - napisano w najnowszym komunikacie brytyjskiego wywiadu.

W raporcie wskazano, że obecność Terminatorów sugeruje, że w atak zaangażowane jest Centralne Zgrupowanie Wojsk (CGW), które jest jedyną formacją dysponującą tym pojazdem.

"CGW poniosło wcześniej ciężkie straty, nie zdoławszy przebić się do wschodniego Kijowa w pierwszej fazie inwazji" - donosi brytyjski resort obrony.

Wozy bojowe BMP-T Terminator zostały opracowane przez Rosję po stwierdzeniu potrzeby zapewnienia specjalnej ochrony głównym czołgom bojowym, których rosyjskie siły używały podczas wojny afgańskiej i czeczeńskiej. Zaprojektowano je jako maszyny z dużą siłą ognia, sporym kątem ostrzału.

"Obszar Siewierodoniecka pozostaje jednym z bezpośrednich priorytetów taktycznych Rosji. Jest jednak mało prawdopodobne, by przy rozmieszczeniu maksymalnie dziesięciu Terminatorów miały one znaczący wpływ na przebieg kampanii" - czytamy w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

Zobacz też: Rosja ma gigantyczny problem. "Całkowicie zrozumiałe"

W niedzielę rano sztab generalny ukraińskiej armii w podsumowaniu sytuacji operacyjnej przekazał, że wojska rosyjskie w większym stopniu używają lotnictwa do niszczenia infrastruktury krytycznej miejscowości znajdujących się w sąsiedztwie frontu.

"Zwiększono intensywność użycia samolotów do niszczenia krytycznej infrastruktury osadnictwa w rejonie działań wojennych. (...) Na kierunkach wołyńskim i poleskim jednostki sił zbrojnych zintensyfikowały działania rozpoznawcze, odnotowano też rozmieszczenie dodatkowych środków wywiadu elektronicznego na terenach przygranicznych obwodu homelskiego" - poinformowało ukraińskie dowództwo.

Ponadto trwa ostrzał okolic Czernihowa i Sum oraz walki na kierunku charkowskim. Na kierunku Słowiańska siły rosyjskie przygotowują się do wznowienia ofensywy.

"Na kierunku donieckim okupanci próbują przebić się przez obronę naszych wojsk, a także dotrzeć do granic administracyjnych obwodu ługańskiego" - podkreślił sztab generalny.

Przeczytaj również:

Kolejny rosyjski dowódca nie żyje. To bratanek wiceministra obrony Rosji

"Der Spiegel": Polska zarzuca Niemcom złamanie słowa ws. czołgów Leopard