Rosja mięknie? Moskwa zmienia ton wobec Litwy
Rzecznik Kremla Dimirij Pieskow nie będzie spieszyć się z podjęciem decyzji odwetowych wobec Litwy. Wilno zdecydowało się na wstrzymanie tranzytu niektórych towarów przez swoje terytorium do Kaliningradu w ramach unijnych sankcji. Wcześniej Moskwa groziła, teraz nie wyklucza, że Litwa sama zmieni zdanie.
- Nie ma potrzeby się spieszyć, ale jednocześnie jesteśmy oczywiście wystarczająco zdeterminowani. Zanim zostaną podjęte decyzje, musi upłynąć trochę czasu - powiedział Pieskow, komentując sytuację wokół Kaliningradu.
Rzecznik Kremla wyjaśnił, że władze rosyjskie obecnie dokładnie analizują sytuację i przekazują swoje stanowisko innym krajom za pośrednictwem Ministerstwa Spraw Zagranicznych. - Powiedziałbym nawet, że niestety nie są to już partnerzy, lecz nasi przeciwnicy - stwierdził Pieskow cytowany przez agencję TASS.
Ton rzecznika Putina uległ zdecydowanej zmianie. Wcześniej Pieskow kierował pod adresem Wilna groźby i mówił o "bezprecedensowej" i "nielegalnej" decyzji Litwy. W podobny sposób wypowiadała się także Maria Zacharowa, rzeczniczka rosyjskiego MSZ.
Delegat Kremla w Kaliningradzie
Obwód kaliningradzki odwiedził w mijającym tygodniu specjalny wysłannik Kremla, Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołaj Patruszew. Przewodził on na miejscu spotkaniu ds. bezpieczeństwa. Stronnik Putina złożył także specjalny raport ze swojej wizyty, do czego odniósł się Pieskow. - Potrzebujemy czasu na przeanalizowanie tej sytuacji - stwierdził.
- Myślę, że ci właśnie przeciwnicy też potrzebują czasu, żeby zrozumieć, że trzeba coś zrobić, żeby tę sytuację rozwiązać - dodał rzecznik prezydenta.
Kreml nie wyklucza również, że Litwa może odwołać decyzję o ograniczeniu tranzytu do Kaliningradu.
- Nie wykluczajmy niczego. Miejmy nadzieję na najlepsze, ale przygotujmy się na najgorsze. To właśnie zawsze robimy - podsumował rzecznik Putina.
Litwa powiadomiła o wstrzymaniu przewozu koleją towarów objętych sankcjami przez swoje terytorium do obwodu kaliningradzkiego. Wśród nich są m.in. materiały budowlane węgiel, wyroby stalowe oraz produkty zaawansowanej technologii.
Zobacz też: Prowokacje Rosji. Putin pójdzie o krok dalej? Gen. Różański alarmuje
