Rosja ma własną wersję przyczyn katastrofy MH17. "Winnych na razie nie ma"
• Rosja ma własną wersję przyczyn katastrofy malezyjskiego boeinga
• Holenderscy prokuratorzy ustalili, że samolot został zestrzelony rosyjską rakietą z rejonów kontrolowanych przez prorosyjskich separatystów
• Rządowy dziennik "Rossijskaja Gazieta" sugeruje, że od początku holenderskie śledztwo w tej sprawie opierało się na spekulacjach
• "Te wnioski służą tylko jednemu - dalszej marginalizacji wizerunku Rosji" - twierdzi jeden z deputowanych Dumy Państwowej
Rosja nie zgadza się z holenderską wersją przyczyn katastrofy malezyjskiego boeinga, który rozbił się w Donbasie. Rządowy dziennik "Rossijskaja Gazieta" sugeruje, że od początku śledztwo opierało się na spekulacjach, które miały wskazać jako sprawców tragedii prorosyjskich separatystów i rosyjskie uzbrojenie.
Malezyjski samolot pasażerski został zestrzelony 17 lipca 2014 roku. W katastrofie zginęło 298 osób. W obszernym tekście zatytułowanym "Winnych na razie nie ma", rządowy dziennik cytuje wypowiedzi rosyjskich polityków, którzy krytykują międzynarodowe śledztwo.
Wiceprzewodniczący senackiej komisji obrony Franc Klincewicz twierdzi, że "oskarżenia pod adresem Rosji są bezpodstawne". Z kolei deputowany Dumy Państwowej Leonid Słucki zarzucił holenderskim śledczym stronniczość i upolitycznienie postępowania. "Te wnioski służą tylko jednemu - dalszej marginalizacji wizerunku Rosji" - cytuje wypowiedź Słuckiego "Rossijskaja Gazieta"
Dalej dziennik obszernie przedstawia stanowisko rosyjskich ekspertów, którzy dowodzą, że to nie rosyjską rakietą zestrzelono samolot i nie z terytorium kontrolowanego przez separatystów. Tymczasem holenderscy prokuratorzy doszli do wniosku, że rakieta pochodziła z Rosji i została wystrzelona z rejonu, w którym stacjonowały oddziały prorosyjskich separatystów.