Rosja ma dość "pustych słów" Amerykanów
Rosja nie wierzy w zapewnienia USA i NATO, że amerykańska tarcza antyrakietowa nigdy nie zostanie wykorzystana przeciwko niej. Przedstawiciel Moskwy przy Pakcie Północnoatlantyckim Dmitrij Rogozin przypomniał w wywiadzie dla agencji Interfax, że jego kraj domaga się prawnych gwarancji, a nie "pustych słów".
19.10.2011 | aktual.: 19.10.2011 14:22
Rogozin twierdzi, że Moskwa była już wielokrotnie wprowadzana w błąd przez państwa Europy Zachodniej. Dyplomata przypomniał, że gdy miało dojść do zjednoczenia wschodniej i zachodniej części Niemiec,zapewniano ówczesne kierownictwo Związku Radzieckiego, że kraje dawnej strefy radzieckich wpływów nie staną się członkami Sojuszu Północnoatlantyckiego.
- Gdzie są teraz ci ludzie, którzy dawali takie zapewnienia? - pytał retorycznie Rogozin. Skrytykował niedawne propozycje USA, które chcą przekazać Moskwie pisemne zapewnienia o nieużyciu potencjału obrony przeciwrakietowej przeciwko Rosji. Rosyjskie władze obawiają się, że budowany w Europie system obrony przeciwrakietowej zdystansuje nuklearny potencjał obronny Federacji.