Rosja liczy, że Hamas wniesie wkład do porozumień bliskowschodnich
Rosja liczy, że Hamas wniesie swój wkład w
realizację wcześniejszych porozumień bliskowschodnich - oświadczył
w Moskwie szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow.
03.03.2006 16:26
Liczymy, że Hamas, jako główna siła polityczna w Radzie Narodowej (palestyńskim parlamencie), a także przyszły rząd będzie wnosić wkład w pełne wypełnianie wszystkich wcześniejszych porozumień - powiedział Ławrow po spotkaniu z delegacją palestyńskiego ugrupowania.
W tej kwestii nasi palestyńscy przyjaciele mogą liczyć na poparcie Rosji, zarówno w stosunkach dwustronnych, jak i ze strony Rosji jako członka kwartetu międzynarodowych negocjatorów ds. uregulowania sytuacji bliskowschodniej - dodał rosyjski minister.
Kwartet bliskowschodni tworzą Stany Zjednoczone, Rosja, Unia Europejska i ONZ. Kwartet inicjował propozycje pokojowe, w tym odrzucany przez Hamas plan zwany mapą drogową.
Hamas jest uważany przez Stany Zjednoczone, Unię Europejską i Izrael za organizację terrorystyczną.
Ławrow podkreślił, że Rosja szanuje wybór ludu palestyńskiego, dokonany w czasie "uczciwych, demokratycznych, sprawiedliwych wyborów". Wybory w Autonomii Palestyńskiej odbyły się w pod koniec stycznia.
Jesteśmy zainteresowani tym, aby Rosja odgrywała odrębną rolę na Bliskim Wschodzie - powiedział szef delegacji Hamasu Chaled Maszaal. Podkreślił, że Hamas będzie dążył do umocnienia stosunków palestyńsko-rosyjskich.
Delegacja Hamasu przybyła do Moskwy z kilkudniową wizytą na zaproszenie prezydenta Rosji Władimira Putina. Wizytę tę traktuje jako szansę umocnienia swej pozycji na scenie międzynarodowej.
Przed wyjazdem Maszaal mówił, że podróż do Moskwy otwiera nowe perspektywy pokoju na Bliskim Wschodzie.
Michał Zabłocki