Rosja. Kreml o reakcji Zachodu na "gwarancje bezpieczeństwa"
Rosyjskie MSZ przedstawiło propozycje dwóch traktatów, które miałyby stanowić "gwarancje bezpieczeństwa". Jest wśród nich zapis, który dotyczy obecności Ukrainy w NATO. Propozycje spotkały się z natychmiastową reakcją NATO i Waszyngtonu. Zdaniem rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa "oficjalnej odpowiedzi nie ma".
20.12.2021 12:54
- Jest za wcześnie, by oceniać reakcję Zachodu na rosyjskie propozycje w sprawie tzw. gwarancji bezpieczeństwa, ale z informacji z "różnych źródeł" wynika, że jest gotowość do rozmów - oświadczył w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Pieskow powiedział, że Moskwa wciąż nie otrzymała od Zachodu oficjalnej odpowiedzi na przedstawione propozycje.
W piątek MSZ Rosji opublikowało propozycje dotyczące tzw. gwarancji bezpieczeństwa, których Moskwa domaga się od Zachodu. Jest to projekt "traktatu pomiędzy Federacją Rosyjską i Stanami Zjednoczonymi o gwarancjach bezpieczeństwa" oraz projekt umowy Rosja-NATO.
Projekt traktatu z USA zawiera 8 punktów. Jeden z nich, art. 4, dotyczy zobowiązania USA "do wykluczenia dalszego rozszerzania Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego na kierunku wschodnim i do odmowy przyjęcia do Sojuszu państw należących wcześniej do Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich".
Wcześniej tego dnia wiceszef rosyjskiego MSZ Siergiej Riabkow stwierdził, że Rosja chce szybkiej reakcji ze strony USA. - Myślę, że będą próbować przekształcić to w powolny proces, ale potrzebujemy, by to było pilne, bo sytuacja jest bardzo trudna, ostra, może stać się bardziej skomplikowana - ostrzegł wiceminister, cytowany przez agencję Reutera.
- Jeśli nie zareagują na nasze propozycje lub zareagują negatywnie, oznaczać to będzie to, że prowadzą celową politykę niepolepszania stosunków, podtrzymywania zjawisk kryzysowych, wzmacniania napięć. Nie możemy się z tym zgodzić - stwierdził Riabkow.
Bardziej dosadnie na ten temat wypowiedział się inny wiceminister spraw zagranicznych Rosji Aleksandr Gruszko w rozmowie wyemitowanej na kanale "Sołowjow Live" na YouTube.
- To, co proponujemy, to jasne postawienie sprawy, że jesteśmy gotowi rozmawiać o zmianie scenariusza militarnego czy wojskowo-technicznego scenariusza konfrontacji na rodzaj procesu politycznego, który rzeczywiście wzmocni bezpieczeństwo militarne wszystkich państw w obszarze OBWE, Euroatlantyku i Eurazji. Jeśli to nie zadziała, to już zaznaczyliśmy: wtedy również przejdziemy na inny tryb, ale wtedy będzie za późno na pytania, dlaczego podjęliśmy takie decyzje, dlaczego rozmieściliśmy tam te systemy - odparł wiceminister Gruszko na pytanie, co jeśli USA i NATO nie przyjmą rosyjskich propozycji.