Rosja instaluje nowy system 400 kilometrów od Warszawy

Rosja ma obecnie rozmieszczać w obwodzie kaliningradzkim system walki radioelektronicznej Murmańsk-BN. Dzięki niemu, w promieniu 8 tys. km, będzie mogła pozbawić łączności okręty wojenne, samoloty i sztaby przeciwników - podaje dziennik "Izwiestija".

Murmańsk-BN ma być nowoczesnym rosyjskim systemem wpływającym na wojskową łączność

Źródło zdjęć: © iStock.com | ovbelov

oprac. Piotr Białczyk

26 kwietnia 2019, 13:10

Dziennikarze rosyjskiej gazety powołują się na źródło zbliżone do marynarki wojennej. Flota Bałtycka miała otrzymać ten ultranowoczesny system pod koniec zeszłego roku i przekazać go specjalnemu wydziałowi. Chodzi o 841. ośrodek walki radioelektronicznej, który wchodzi w skład wojskowej formacji i jest najbardziej utajnioną jednostką floty - informuje "Izwiestija". W zeszłym roku Flota Bałtycka miała już przeprowadzić pierwsze ćwiczenia z użyciem nowoczesnego systemu.

Rosja stanowczo reaguje na obecność NATO na Bałtyku. Okręty odwiedzają teraz Gdynię

Czym jest Murmańsk-BN

Nowoczesny system ma "pozwolić na stworzenie zakłóceń na dużym terytorium" przyznał w rozmowie z rosyjskim dziennikiem ekspert wojskowy Anton Ławrow. Murmańsk-BN wpływa przede wszystkim na komunikacje sprzętu wojskowego w krajach Europy Wschodniej, Środkowej i regionu bałtyckiego. Według rozmówcy "Izwiestija" rosyjskiej armii ma zależeć przede wszystkim na krajach skandynawskich.

Rosyjski system ma zakłócać łączność na krótkich pasmach. Nowatorskie w nim są przede wszystkim parametry mocy - są one kilkukrotnie wyższe od swoich odpowiedników. Zasięg tłumienia łączności radiowej wynosi około 5 tys. km, a w idealnych warunkach może zostać zwiększony do 8 tysięcy - pisze "Izwiestija".

Niepokojąca dla Polski może być rosnąca rola regionu kaliningradzkiego. Przyznał to inny ekspert Wiktor Murachowski który przypomniał, że w przygranicznym regionie mieści się główna baza Floty Bałtyckiej i 11. korpus armijny wojsk obrony wybrzeża.