Rosja i Wenezuela zacieśniają przyjaźń
Rosja i Wenezuela zbliżyły się do zawarcia umowy w dziedzinie ropy naftowej i przedyskutowały kwestię sprzedaży broni - podała agencja Reuters relacjonując konferencję prasową rosyjskiego wicepremiera Igora Sieczina po rozmowach w Petersburgu z wiceprezydentem Wenezueli Ramonem Carrizalesem.
15.08.2009 | aktual.: 16.08.2009 00:56
Prezydent Wenezueli Hugo Chavez, który ma przyjechać do Rosji we wrześniu, powiedział w ubiegłym tygodniu, że jest gotów kupić dziesiątki rosyjskich czołgów, by przeciwstawić się planom USA, które chcą zwiększyć obecność militarną w Kolumbii.
- Prezydent Wenezueli jest jednym z czołowych polityków światowych. To bardzo wyrazista osobowość i wielki przyjaciel Rosji. (...) Jeśli ten człowiek coś powiedział, to na pewno to zrobi - oświadczył Sieczin pytany przez dziennikarzy o możliwy zakup przez Wenezuelę rosyjskich czołgów.
Podkreślił jednak, że współpraca wojskowo-techniczna to sfera, gdzie decyzje podejmują prezydenci.
Rosja, drugi po Arabii Saudyjskiej eksporter ropy naftowej na świecie, pragnie ożywić kontakty z Ameryką Łacińską, troskliwie pielęgnowane w latach ZSRR.