Tak Rosja mówi o Polsce. Stworzono listę celów
Rosja wzmacnia działania propagandowe przeciw Polsce - ostrzega Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych. "Kreml dąży zwłaszcza do: oczerniania Polski, zantagonizowania Polaków i Ukraińców, zastraszenia społeczeństwa w Polsce" - ostrzega Żaryn.
W ostrzeżeniu zamieszczonym w mediach społecznościowych Stanisław Żaryn przekazał, że operacja dezinformacyjna Rosji zakłada szerzenie kłamstw dotyczących relacji Polaków i Ukraińców.
Uwaga na rosyjską dezinformację
"Polacy mają dość uchodźców z Ukrainy, polscy pracodawcy wyzyskują Ukraińców, Ukraińcy rządzą się w Polsce i zagrażają Polakom" - to tezy, które starają się rozpowszechniać w naszym kraju rosyjskie służby, również przez agentów wpływu i promoskiewskie środowiska.
Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych poinformował również, że Rosja próbuje przekonywać, że "Polska to podżegacz wojenny, który chce aneksji zachodniej Ukrainy i planuje atak na Białoruś". Akcja dezinformacyjna obejmuje też kłamstwa dotyczące aktów wandalizmu wobec sowieckich pomników.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Wobec Ukrainy Rosja prowadzi ofensywę informacyjną obliczoną zwłaszcza na utrwalenie tych tez, które stały się osią antyukraińskiej propagandy jeszcze przed 2014 r., a które Kreml rzucił na front wojny informacyjnej ze zdwojoną siłą trzy miesiące temu" - stwierdza Żaryn.
Dodaje, że są też nowe wątki w kłamliwym przekazie z Moskwy. "Ukraina to nazistowski kraj, zagraża całej Europie, działania Rosji to odpowiedź na zbrodnie Kijowa, ukraińscy neonaziści rekrutują dzieci do walki, przy granicy z Rosją Ukraina rozwijała broń biologiczną, a eksportując żywność Kijów skazuje Ukraińców na głód" - wylicza rzecznik.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zobacz też: "Partactwo". Ekspert ocenia działania dowódców wojsk Putina
WP Wiadomości na: