Rosyjski minister w środę wieczorem (czasu waszyngtońskiego) został przyjęty przez prezydenta USA George`a W. Busha. Bezpośrednio po rozmowie Iwanow powiedział, iż Bush nie zwracał się do niego o wojskowe wsparcie Rosji w planowanych przez USA działaniach antyterrorystycznych. Stany Zjednoczone nie przewidują też wykorzystania rosyjskich baz wojskowych, położonych na terenach państw b. ZSRR w Azji Centralnej - podkreślił Iwanow.
Rosja zgodziła się jednak, iż w kampanii USA przeciwko terroryzmowi usprawiedliwione może być użycie siły - wynika z relacji agencji Reutersa. Powiedziałem (Bushowi), iż w walce z międzynarodowym terroryzmem nie można wykluczać zastosowania wszelkich środków, w tym także użycia siły. Jednocześnie jak do tej pory nie omawialiśmy z USA żadnych konkretnych planów działania - powiedział Iwanow.
Wcześniej szef dyplomacji rosyjskiej został przyjęty przez sekretarza stanu USA Colina Powella. Iwanow, jak powiedział przedstawiciel departamentu stanu USA, zapewnił swego rozmówcę, że Rosja nie będzie w jakikolwiek sposób utrudniać amerykańskiej współpracy z krajami Azji Centralnej.(kar)
