ŚwiatRosja chce postawić przed sądem "winnych zbrodni" na Ukrainie

Rosja chce postawić przed sądem "winnych zbrodni" na Ukrainie

Rosyjski Komitet Śledczy wzywa do ustalenia osób odpowiedzialnych za "zbrodnie przeciw ludowi ukraińskiemu", by postawić je przed sądem - poinformował jego rzecznik Władimir Markin.

Rosja chce postawić przed sądem "winnych zbrodni" na Ukrainie
Źródło zdjęć: © PAP/ITAR-TASS | Pavel Bednyakov

04.06.2014 | aktual.: 05.06.2014 05:54

Komitet "wzywa wszystkich, włącznie z obywatelami Ukrainy mającymi sumienie, do zidentyfikowania tych, którzy zabili pokojowo manifestujących cywilów w południowo-wschodniej Ukrainie" - głosi komunikat Markina, w którym zaznaczono, że chodzi zwłaszcza o "pilotów, snajperów i dowódców artylerii".

Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej utworzył nową komisję specjalną, której zadaniem jest "wyjaśnienie międzynarodowych zbrodni popełnionych na cywilnej ludności zamieszkującej terytoria ukraińskie" - poinformował Markin. Komisja będzie działać, aż "wszyscy ukraińscy wojskowi i inne osoby winne zbrodni" staną przed sądem - zapowiedział.

Komisja liczy na to, że "otrzyma niezależne dane z rozpoznania satelitarnego z wielu krajów, aby wykazać skalę zniszczeń spowodowanych przez armię ukraińską". Ponadto ma zamiar przesłuchać około 4 tys. Ukraińców, którzy - jak informuje Komitet Śledczy - uciekli do Rosji przed walkami toczącymi się na wschodzie ich kraju, a także pomóc im zwrócić się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

W poniedziałek MSZ Rosji oświadczyło, że działania sił ukraińskich w Ługańsku, gdzie użyły one lotnictwa przeciw separatystom, to "zbrodnia przeciwko własnemu narodowi". Według MSZ w wyniku ostrzału gmachu ługańskiej administracji obwodowej zginęli cywile.

Według strony ukraińskiej lotnictwo zostało użyte w Ługańsku przeciwko prorosyjskim separatystom, którzy zaatakowali jednostkę straży granicznej. Rzecznik straży Ołeh Słobodian poinformował, że w ostrzale zginęło pięciu separatystów, a ośmiu zostało rannych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)