Romowie chcą negocjować z Radą Europy
Grupę negocjacyjną, która rozmawiać ma z Radą Europy na temat utworzenia przy niej Europejskiego Forum Romów, powołali uczestnicy 2. Światowego Kongresu Romów. Kongres w piątek zakończył się w Łodzi. Grupa liczy siedem osób.
Powołaliśmy grupę negocjacyjną z Radą Europy w sprawie utworzenia Europejskiego Forum Romów, ponieważ chcemy, by nasze prawa były respektowane tak samo, jak prawa innych narodów europejskich - powiedział prezes Roma National Congress, Rutko Kawczyński.
Zdaniem uczestniczącego w Kongresie przedstawiciela Rady Europy Piotra Walczaka, Rada Europy czy Unia Europejska często podejmują decyzje, które są istotne dla społeczności romskiej.
Jeżeli Romowie w tych gremiach nie są reprezentowani to siłą rzeczy ktoś za nich decyduje. Jeżeli się dyskutuje o sprawach dotyczących Romów, to trzeba wysłuchać ich reprezentantów. Instytucjom europejskim potrzebny jest partner wiarygodny, który będzie reprezentował interesy romskie i który będzie z nimi rozmawiał na ten temat - wyjaśnił Walczak.
Dodał, że utworzona przy Radzie Europy instytucja, byłaby organem społeczności romskiej konsultującym kwestie, w których Rada się wypowiada, tj. prawa człowieka, ochrona środowiska, sprawy socjalne czy walka z dyskryminacją. Docelowo Forum liczyć ma nawet 150 członków. Uczestnicy Kongresu rozmawiali też o kwestii odszkodowań dla Romów za holokaust oraz problemie migracji.
W łódzkim Kongresie wzięło udział ponad 80 przedstawicieli organizacji romskich z kilkunastu krajów świata. W obradach nie uczestniczyli jednak przedstawiciele kilku znaczących organizacji, m.in. Stowarzyszenia Romów w Polsce. Według szacunków organizatorów, w Europie żyje ok. 12 mln. Romów; w Polsce od 25 do 50 tys. (jask)