Roman Polański odwołał przyjazd na festiwal w Gdyni
Roman Polański odwołał przyjazd na festiwal filmowy w Gdyni. Reżyser nie odbierze osobiście "Platynowych Lwów", które miały mu zostać przyznane za całokształt twórczości.
Festiwal odbywa się w tym roku od 6 do 11 czerwca. Nagrodę specjalną przyznawaną za całokształt dokonań twórczych mieli odebrać w tym roku dwaj Mistrzowie Kina: Tadeusz Konwicki oraz Roman Polański. Polański miał także uczestniczyć w warsztatach dla młodych filmowców.
Tymczasem Biuro Prasowe Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni poinformowało wieczorem, że pomimo wcześniejszego potwierdzenia przez Romana Polańskiego obecności podczas dwóch ostatnich dni 36. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, reżyser przekazał organizatorom wiadomość o zmianie swoich planów i odwołaniu wizyty w Gdyni.
Jak powiedział w TVN24 dyrektor festiwalu Leszek Kopeć, informację o zmianie swoich planów reżyser przesłał dzisiaj pocztą elektroniczną. - Życzył nam, aby festiwal się udał a święto polskiego kina przebiegło w dobrej atmosferze - dodał Kopeć. Zaznaczył, że na razie nie wiadomo, kto w imieniu reżysera odbierze nagrodę "Platynowych Lwów".
- Nie byłoby stosowne, by przedstawiciele ministerstwa kultury i Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji czcili przyjazd Romana Polańskiego, który jest ścigany przez wymiar sprawiedliwości USA - powiedział lider Prawicy Rzeczpospolitej Marek Jurek w "Rozmowie Rymanowskiego" w TVN24.
Dodał, że bardziej stosownym będzie, jeśli Platynowe Lwy zostaną wysłane reżyserowi do Szwajcarii.
Pod koniec maja Marek Jurek wraz z wiceprzewodniczącym PR Marianem Piłką zaapelowali do władz i instytucji publicznych o bojkot 36. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni w związku z decyzją jego jury o zaproszeniu na ten festiwal Romana Polańskiego.
Jurek i Piłka uzasadniali swój apel tym, że Roman Polański jest ścigany przez wymiar sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych za popełnienie jednego z najbardziej potępianych społecznie przestępstw.
Latem 2010 r. Prokuratura Generalna informowała, że podczas pobytu w Polsce Polańskiemu nie grozi zatrzymanie, bo jego wydanie do USA jest niemożliwe z powodu przedawnienia karalności jego czynu w naszym kraju. Do wydania obywatela RP może zaś dojść tylko wtedy, gdy zarzucany mu czyn jest nadal ścigany według polskiego prawa, a jest to niedopuszczalne, jeżeli nastąpiło przedawnienie.
We wrześniu 2009 r. szwajcarska policja aresztowała Polańskiego na podstawie nakazu amerykańskiego sądu z 1978 r. Reżyser przyleciał do Zurychu, by na tamtejszym festiwalu odebrać nagrodę za całokształt twórczości. Po 3-miesięcznym pobycie w areszcie i 7-miesięcznym areszcie domowym Polański został uwolniony. Władze Szwajcarii zdecydowały, że nie wydadzą go USA, które domagały się jego ekstradycji. Amerykański nakaz jego ścigania nadal jest aktualny.