Roman Giertych: prokuratura osłaniała sprawcę napaści na Michała Tuska
No i w dwa dni przy użyciu mediów udało się to, co się nie udało prokuraturze i policji w cztery miesiące. Sprawca napaści na mieszkanie Michała Tuska usłyszał zarzuty. Zabawne jest to, że nawet dzisiaj Prokuratura próbuje medialnie osłonić sprawcę.
29.01.2018 | aktual.: 31.01.2018 14:12
Czym innym bowiem jest oświadczenie pani rzecznik prasowej Prokuratury Okręgowej, że z jego wyjaśnień ("Gazeta Prawna" podaje, że pani prokurator powiedziała "zeznań", ale nie wierzę w taki błąd) wynika, że nie chciał nikomu zrobić krzywdy i że nie miał świadomości, że rzuca w okno mieszkania syna b. premiera. Rozumiem, że podejrzany złożył takie wyjaśnienia (ostatecznie po coś przyszedł z adwokatem:))
, ale powtarzanie takich bredni przez rzecznika Prokuratury Okręgowej to jawna osłona medialna.
Mamy rozumiem uwierzyć, że osoba ubrana w strój Żołnierzy Wyklętych przychodzi na malutką uliczkę z kamieniem w ręku. Pod mieszkaniem Michała Tuska wygraża pięścią i coś wykrzykuje, a następnie zawraca, aby po chwili cisnąć przyniesionym uprzednio kamieniem i robi to wszystko wobec... przypadkowej osoby. A Pani rzecznik powtarza taką wersję do mediów bez żadnego komentarza.
Na dodatek Prokuratura nie zawiadamia o czynnościach ani pokrzywdzonego ani jego ustanowionego pełnomocnika i stosuje minimalne środki zapobiegawcze. Jeżeli coś miało przekonać, że decyzja o umorzeniu - bez publikacji twarzy sprawcy, nie była przypadkowym i głupim błędem, to właśnie dzisiejsze działanie prokuratury.
Roman Giertych
Poglądy autorów felietonów, komentarzy i artykułów publicystycznych publikowanych na łamach serwisu WP Opinie nie są tożsame z poglądami Wirtualnej Polski. Serwis WP Opinie opiera się na oryginalnych treściach publicystycznych pisanych przez autorów zewnętrznych oraz dziennikarzy WP i nie należy traktować ich jako wyrazu linii programowej całej Wirtualnej Polski.