Rokita: sędziowie mają prawo do poglądów politycznych
Poseł PO Jan Rokita powiedział w "Salonie Politycznym Trójki", że nie zgadza się z poglądami na lustrację trojga sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Arkadiusz Mularczyk z PiS domagał się w środę wyłączenia ich z rozprawy.
Ewa Łętowska, Jerzy Stępień i Marek Mazurkiewicz wypowiadali się w przeszłości krytycznie o ustawie lustracyjnej i poseł PiS Arkadiusz Mularczyk wystąpił na środowym posiedzeniu Trybunału w sprawie zgodności ustawy lustracyjnej z Konstytucją o wyłączenie ich z postępowania. Trybunał odrzucił wnioski posła PiS.
Jan Rokita występując w Programie Trzecim Polskiego Radia zaznaczył, że sędziowie mają prawo do poglądów politycznych, szczególnie że tryb wybierania sędziów Trybunału wynika z klucza politycznego. Dodał, że jest to dopuszczalne tak długo, jak długo poglądy sędziów nie wpływają na orzeczenia Trybunału. Polityk PO zaznaczył przy tym, że politycy mają prawo publicznie wypowiadać się na temat decyzji Trybunału i zauważył, że sędziowie też mają prawo się mylić.
Gość "Salonu Politycznego Trójki" poparł opinię prezydenta Kaczyńskiego, że orzeczenie Trybunału o niezgodności ustawy lustracyjnej z Konstytucją dałoby możliwość otwarcia archiwów IPN i przyznania prawa do lustracji sądom cywilnym. Rokita dodał jednak, że o ile prezydent myśli o tym z przerażeniem traktując otwarcie archiwów jako wyjście ostateczne, to on sam uważa to za rozwiązanie słuszne i właściwe.
W czwartek Trybunał Konstytucyjny wznowi rozpatrywanie zgodności ustawy lustracyjnej z konstytucją. Podczas posiedzenia posłowie Ryszard Kalisz z SLD i Arkadiusz Mularczyk z PiS będą zadawać sobie pytania w sprawie prezentowanych wniosków. Odpowiadać będą również na pytania zadane im przez sędziów Trybunału.
W środę strony zaprezentowały swoje stanowiska. Wyrok przed Trybunałem może zapaść już w piątek.