Rokita: PiS straszy LPR i Samoobronę wizją samorozwiązania Sejmu
Wiceszef Platformy Obywatelskiej Jan Rokita
powiedział, że Platforma zajmie stanowisko w sprawie
wniosku o samorozwiązanie Sejmu dopiero wtedy, kiedy PiS taki
wniosek złoży.
Platforma nie będzie uczestniczyła w nagannym i przykrym procesie straszenia LPR i Samoobrony przy pomocy jakiejś wizji uchwały o rozwiązaniu parlamentu - podkreślił na konferencji w Sejmie. - Jak długo możemy się w Polsce zajmować jako jedynym tematem politycznym tym, kiedy PiS zechce wnieść wniosek o rozwiązanie parlamentu? - pytał Rokita. Niech Jarosław Kaczyński w tej sprawie straszy panów Leppera i Giertycha, a nie nas - mówił.
Marszałek Sejmu Marek Jurek powiedział dziennikarzom, że w marcu PiS powinno podjąć decyzję, czy zgłosić wniosek o samorozwiązanie Sejmu. Rano w Radiu Zet Jurek mówił, że zrobił błąd, odradzając w lutym prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu skrócenie kadencji Sejmu i rozpisanie wcześniejszych wyborów.
Prawo i Sprawiedliwość - uważa Rokita - powinno zająć się rządzeniem, a nie rozwiązywaniem parlamentu. Niech w końcu PiS zacznie rządzić, niech przestanie się zajmować rozwiązywaniem parlamentu, dywagacjami o tym, co by było, gdyby babcia miała wąsy. Niech rządzą - powiedział Rokita.
Wicemarszałek Sejmu Bronisław Komorowski ocenił, że PiS wywołując kwestię samorozwiązania Sejmu chce rządzić Polską poprzez kryzysy - permanentne kryzysy wywoływane lub sugerowane po to, aby przestraszyć LPR i Samoobronę lub odwrócić uwagę od rzeczywistych problemów. PiS ma problemy z udowodnieniem Polakom i własnym wyborcom, że nie tylko potrafi władzę zdobywać, ale też potrafi ją sprawować. Rzeczywistość jest taka, że PiS ma koalicję z LPR i Samoobroną i sobie z tą koalicją i rządzeniem nie radzi - ocenił.
Pytany, czy Platforma poparłaby wniosek o samorozwiązanie Sejmu - gdyby się taki pojawił - Komorowski ocenił, że nie należy ułatwiać PiS rejterady od odpowiedzialności za zdobytą władzę i nie należy ułatwiać straszenia LPR i Samoobrony.
Koalicja oparta o strach nie jest dobrą polityką. PiS musi nauczyć się dogadywać z własnymi koalicjantami - powiedział Komorowski.